W sobotę przed godz. 10:00 doszło do karambolu na podwrocławskim odcinku autostrady A4. Zderzyło się tam pięć samochodów - poinformowała reporterka RMF FM Martyna Czerwińska. Przed godz. 12 korek liczył tam aż 20 kilometrów. Jedna osoba została ranna.

REKLAMA
Karambol na A4 pod Wrocławiem

Do karambolu doszło, jak przekazała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, o godz. 9:44.

Na jezdni w kierunku Legnicy i Zgorzelca - na 128. kilometrze trasy - zderzyło się aż pięć samochodów.

Jak podała GDDKiA, jedna osoba została ranna.

Na A4 między Kątami Wrocławskimi a Kostomłotami utworzył się ogromny zator. O godz. 11:00 korek miał już prawie 13 kilometrów, a przed godz. 12 - prawie 20 kilometrów.

Wszystko przez zwężenie: kierowcy mogli korzystać tylko z jednego pasa.

O godz. 13 GDDKiA poinformowała o zakończeniu utrudnień w tym rejonie.

Policja przypomina, że na dolnośląskich drogach panują trudne warunki - na niektórych trasach może zalegać błoto pośniegowe.