W Złotoryi policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód, którego przednia szyba i maska były niemal w całości pokryte grubą warstwą śniegu. Jak informuje mł. aspirant Dominika Kwakszys z KPP w Złotoryi, niebezpieczna jazda „na czołgistę” zakończyła się dla kierującego 3 tys. zł mandatu.
Mieszkaniec powiatu złotoryjskiego został nocą z piątku na sobotę zatrzymany do kontroli drogowej. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na jadący samochód, na którym zalegała gruba warstwa śniegu.
Mł. aspirant Dominika Kwakszys przekazała, że śnieg zasłaniał niemal całą przednią szybę, część maski i tablicę rejestracyjną. Jedynie niewielki fragment szyby był oczyszczony.
Kierowca tłumaczył, że nie miał czasu usunąć z auta śniegu, bo się spieszył. Wdał się również w dyskusję z policjantami na temat tego, jak samochód ma być przygotowany do zimowej jazdy.
Funkcjonariusze wręczyli kierowcy mandat 3 tys. zł. Poza ukaraniem za wykroczenie kierujący musiał także odśnieżyć samochód.
Jak przypomina policja, odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą oznacza obowiązek odśnieżenia wszystkich szyb, świateł, tablic rejestracyjnych, lusterek a także dachu, z którego śnieg może zsunąć się na przednią szybę lub na pojazdy jadące za samochodem, którym kierujemy.