Z krajobrazu Stronia Śląskiego zniknęło po powodzi wiele budynków. Przed mieszkańcami ogromne wyzwanie - trzeba zagospodarować puste miejsca. Koncepcję nowego miasta ma stworzyć zespół, który właśnie powołał burmistrz.
Miasto nie przypomina siebie sprzed powodzi. Najbardziej poszkodowana została ulica Nadbrzeżna, czyli ścisłe centrum. Napór wody był tak duży, że powalił kilka budynków - to m.in. komisariat policji.
Sąsiednie budynki zostały zniszczone do takiego stopnia, że nadawały się tylko do wyburzenia. Taki los spotkał na przykład pasaż handlowy czy kamienicę naprzeciwko.
Jest wiele pustych działek. Do dziś leżą tam jeszcze pozostałości gruzów. Te miejsca trzeba zagospodarować od nowa. Mieszkańcy zgodnie podkreślają: to nie była powódź, to był kataklizm.
Koncepcję miasta opracuje lokalny zespół
Burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec powołał właśnie zespół złożony z różnych lokalnych środowisk - radnych, architektów, sołtysów i przedsiębiorców. Opracuje on plan nowego Stronia Śląskiego. Głównym zadaniem jest przeorganizowanie centrum. Kiedy koncepcja z różnymi wariantami będzie gotowa, odbędą się konsultacje społeczne z mieszkańcami.
Chromiec ma ambicję, by miasto po odbudowie stało się perełką turystyczną. Dochodzą do mnie sygnały z wielu stron, że Stronie Śląskie jako gmina ma szeroką ofertę atrakcji, natomiast brakuje ich w samym mieście. Jak myślę o naszej miejscowości za 10 lat to wyobrażam sobie nowoczesne, dostosowane do potrzeb mieszkańców, ale też atrakcyjne dla gości miasteczko. Wierzę, że może być jeszcze piękniej niż było - mówi RMF FM burmistrz.
Perełka turystyczna
Koncepcja zmian podoba mi się mieszkańcom, z którymi rozmawiała reporterka RMF FM Martyna Czerwińska.
Prowadzę sklep i mam wielu klientów, którzy spędzają w okolicy ferie, weekend, czy wakacje. Wszyscy doceniają walory tego miejsca, krajobraz, nature, szlaki piesze i rowerowe, ale faktycznie, samo centrum nie miało co zaoferować. Jest okazja, aby to zmienić, możemy być perełką turystyczną - mówi pani Teresa.
Mieszkańcy chcą też odbudować brzegi rzeki tak, by można było przy nich spacerować. Oczekują też, że powstanie więcej miejsc dla dzieci takich jak place zabaw czy boiska.
"Damy radę. Jestem tego pewna"
Atmosfera w Stroniu wydaje się poprawiać, choć wiele osób wciąż zmaga się z depresją. Niektórzy wciąż rozważają wyprowadzkę - okolica utrzymuje się z branży turystycznej, a turyści przestraszyli się tego, co mogą zastać na miejscu i jest ich zdecydowanie mniej. Są jednak też tacy, którzy mimo przeszkód chcą walczyć o lepszą przyszłość.
Myślę, że to się odbuduje, to potrwa, ale ci ludzie tutaj są tacy zżyci, zwarci i dzielni, mimo tego co tu się wydarzyło. Damy radę, jestem tego pewna - mówi jedna z mieszkanek okolicy.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video