"Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze nie zamierzało i nie zamierza likwidować schroniska PTTK „Samotnia” ani zmieniać profilu jego działalności" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez prezydium zarządu PTTK. To odpowiedź na poruszenie, jakie wywołała wśród turystów informacja, że wieloletnie gospodynie znajdującego się w Karkonoszach obiektu nie otrzymały zgody na jego dalszą dzierżawę.

REKLAMA
Schronisko "Samotnia" na zdj. z 2020 r.

Od 13 czerwca 1966 roku "Samotnią" kierował Waldemar Siemaszko wraz żoną. Po jego śmierci w 1994 roku - do teraz - w prowadzeniu schroniska Sylwię Siemaszko wspierała jej córka - Magdalena Siemaszko-Arcimowicz.

Z ostatniego wpisu w social mediach wynika jednak, że 2023 rok będzie ostatnim. Powodem jest brak zgody na przedłużenie umowy dzierżawy obiektu oraz zmiana dzierżawcy. Decyzję podjął Prezes Spółki Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK Grzegorz Błaszczyk. Wywołało to u turystów podejrzenia, że kultowy obiekt może stracić dotychczasowy charakter.

W oświadczeniu zarządu głównego PTTK w reakcji na pytania o przyszłość "Samotni" czytamy m.in., że "wybór dzierżawcy przez spółkę zarządzającą obiektem jest oczywistym przejawem wykonywania uprawnień właścicielskich".

"Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze nie zamierzało i nie zamierza likwidować schroniska PTTK "Samotnia" ani zmieniać profilu jego działalności. Będzie ona kontynuowana i rozwijana w najlepiej pojętym interesie Turystów, aby jak najlepiej odpowiadać ich potrzebom. Nie jest planowana ani sprzedaż obiektu, ani jego wydzierżawienie z przeznaczeniem na cele inne niż obsługa ruchu turystycznego" - podkreślono.

W oświadczeniu wyjaśniono, że został ogłoszony konkurs na dalszą dzierżawę schroniska i "wpłynęły porównywalne pod względem proponowanych warunków oferty". "O ostatecznych wynikach konkursu poinformuje Zarząd Spółki „Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK” sp. z o.o." - zapewniono.

Oddzielne oświadczenie w tej sprawie wydał też prezes spółki Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK Grzegorz Błaszczyk. "Zapewniam, że Schronisko PTTK Samotnia zachowa ciągłość funkcjonowania i będzie służyć członkom PTTK i społeczeństwu" - napisał.

"Na tym etapie żaden z podmiotów gospodarczych nie został poinformowany o wyborze Jego oferty. Prowadzenie schroniska to specyficzna działalność ze względu na lokalizację oraz konieczność uwzględnienia wielu trudnych aspektów funkcjonowania. Proces zawarcia umowy poprzedzają analizy, spotkania, wyjaśnienia i uzgodnienia. W spółce trwają prace nad przygotowaniem wszelkiej dokumentacji niezbędnej do zawarcia umowy. Zawarcie umowy następuje wtedy, gdy propozycja zostanie ostatecznie przyjęta i zainteresowany zostanie o niej pisemnie powiadomiony. Wybrany podmiot w takiej sytuacji jest zobowiązany do zrealizowania oferty w wyznaczonym czasie" - tłumaczył Błaszczyk.