Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Stołecznej Policji zatrzymali dwóch mężczyzn i dwie kobiety podejrzanych o nakłanianie kobiet do prostytucji. "Działania, podczas których wpadł organizator przestępczego procederu, zostały przeprowadzone w Warszawie, Czosnowie i Grójcu. Dwie osoby, 38-letni główny podejrzany i 42-letnia telefonistka, zostali zatrzymani na Pradze Północ, kolejna telefonistka w wieku 42 lat w Czosnowie, natomiast 62-latek w Grójcu" - poinformowała policja.
Sutenerzy wpadli w ręce stołecznej policji
Do akcji zatrzymania osób podejrzanych o sutenerstwo policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Stołecznej przygotowywali się wraz z funkcjonariuszami z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego. Służby od dłuższego czasu rozpracowywały środowisko ludzi nakłaniających młode kobiety do prostytucji.
Ustalali, że w proceder zamieszani są m.in. mieszkańcy powiatu grójeckiego. Mundurowi opublikowali nagranie dokumentujące ich działania wymierzone w grupę suternerów.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Jak przekazała policja, "działania, podczas których wpadł organizator przestępczego procederu, zostały przeprowadzone w Warszawie, Czosnowie i Grójcu".
Doprecyzowano, że 38-letni mężczyzna, który jest głównym podejrzanym, został zatrzymany w Warszawie na terenie dzielnicy Praga Północ. W tym samym terenie ujęto 42-letnią telefonistkę. Jej rówieśniczka, która także w grupie pełniła rolę telefonistki, została zatrzymana w Czosnowie.
Z kolei najstarszy członek grupy, 62-latek, wpadł w ręce policji w podwarszawskim Grojcu.
"Organizator grupy przestępczej co najmniej od 2023 roku prowadził w Warszawie pięć lokali, w których były świadczone usługi seksualne. Obecnie funkcjonowały dwa takie lokale" - przekazała policja.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty
Prokuratura Okręgowa w Warszawie przedstawiła zatrzymanym zarzut udziału w grupie przestępczej.
Policja podała, że 38-latek odpowie za kierowanie grupą, która zajmowała się nakłanianiem kobiet do prostytucji, dwie 42-letnie kobiety oraz 62-latek zaś udziału w tej grupie. Sąd na wniosek prokuratora podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 38-latka na trzy miesiące, dwie 42-latki zostały objęte policyjnym dozorem. 62-letni mężczyzna został zwolniony do domu.
Za popełnione przestępstwo liderowi grupy grozi kara nawet do 15 lat więzienia. Pozostałe osoby mogą trafić do więzienia nawet na 8 lat. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.