Jedna osoba zginęła w tragicznym wypadku, do którego doszło w Mrokowie w powiecie piaseczyńskim na Mazowszu na "starej siódemce". Wóz strażacki, który jechał na interwencję, zderzył się z osobówką i wpadł do rowu. Nie żyje pasażerka osobówki. Informację dostaliśmy od słuchacza na Gorącą Linię RMF FM.

REKLAMA

Wóz strażacki zderzył się z osobówką na "starej siódemce" pod Warszawą w miejscowości Mroków.

Auta wypadły z drogi. Wóz strażacki wpadł do rowu.

Jak dowiedział się reporter RMF FM Michał Krasoń, osobówką jechały dwie osoby.

Pasażerka zginęła. Walka o życie drugiej osoby trwa.

Trasa pomiędzy Warszawą a Radomiem była zablokowana.

Jak dowiedział się z kolei reporter RMF MAXX Przemysław Mzyk, kilku strażaków było zakleszczonych w pojazdach, ale najprawdopodobniej żaden z nich nie odniósł w wypadku większych obrażeń. Strażacy jechali do pożaru lasu w Łazach.

Na miejsce wysłano śmigłowiec LPR i trzy karetki.

Informację o wypadku dostaliśmy od słuchacza na Gorącą Linię RMF FM.