Nie ma dotąd żadnych oznak, by twierdzić, że powodem pożaru bloku w podwarszawskich Ząbkach było podpalenie - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM Krzysztof Zasada.

REKLAMA
Pożar dachu budynku mieszkalnego na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach

Niespełna tydzień temu zapalił się dach budynku w Ząbkach. Ogień szybko przeniósł się na poddasze i górne kondygnacje. Zniszczył ponad 200 mieszkań. Reszta została zalana podczas akcji gaśniczej.

Trwają oględziny zniszczonego budynku. Kilkudziesięciu biegłych i policjantów z pionów dochodzeniowo-śledczych szczegółowo, krok po kroku, sprawdza zniszczone mieszkania. Zbierane są wszelkie dowody, które mogłyby rzucić światło na powód pojawienia się ognia.

Dotąd - jak usłyszał nieoficjalnie reporter RMF FM - nie natrafiono na żadne ślady, które wskazywałyby na podpalenie.

Krajobraz po pożarze w Ząbkach.
Krajobraz po pożarze w Ząbkach.
Krajobraz po pożarze w Ząbkach.
Krajobraz po pożarze w Ząbkach.
Krajobraz po pożarze w Ząbkach.
Krajobraz po pożarze w Ząbkach.
Krajobraz po pożarze w Ząbkach.
Krajobraz po pożarze w Ząbkach.
Krajobraz po pożarze w Ząbkach.
Krajobraz po pożarze w Ząbkach.

Te działania śledcze potrwają co najmniej do końca tygodnia. Przesłuchiwani są też świadkowie. Wiadomo też, że mieszkańcy pojawili się już w większości lokali, do których wpuścili ich policjanci.

Wciąż nie ma dostępu do mieszkań z górnych kondygnacji, gdzie pracują funkcjonariusze i biegli. Chodzi przede wszystkim o to, by nie zatrzeć śladów i by bez przeszkód zebrać materiał dowodowy do śledztwa.

Pożar w Ząbkach / Marcin Obara / PAP
Pożar w Ząbkach / Marcin Obara / PAP
Pożar w Ząbkach / Marcin Obara / PAP
Pożar w Ząbkach / Marcin Obara / PAP
Pożar w Ząbkach / Marcin Obara / PAP
Pożar w Ząbkach / Marcin Obara / PAP
Pożar w Ząbkach / Marcin Obara / PAP
Pożar w Ząbkach / Marcin Obara / PAP
Pożar w Ząbkach, fot. Państwowa Straż Pożarna
Pożar w Ząbkach / Marcin Obara / PAP