Tragedia we wsi Mokrzyn pod Bytowem (woj. pomorskie). W przydomowym basenie zginął 12-latek. Trwa wyjaśnianie okoliczności tragedii.

REKLAMA
Tragedia w przydomowym basenie. Nie żyje 12-latek (zdjęcie ilustracyjne)

Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu we wsi Mokrzyn pod Bytowem. Jak informuje portal ibytow.pl, martwego syna - w przydomowym basenie - zauważyła matka.

Natychmiast wezwano służby ratunkowe: zespoły ratownictwa medycznego, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz straż pożarną.

Pomimo intensywnej reanimacji nie udało się uratować życia chłopca - poinformował ibytow.pl Piotr Sandak, pełniący obowiązki oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.

Jak dodał, funkcjonariusze - ze względu na dobro postępowania i szacunek dla bliskich - na tym etapie postępowania nie udzielają więcej informacji.

W tej sprawie trwa śledztwo. Wstępne podejrzenie - jak informuje portal - to porażenie prądem. Do basenu miała bowiem być podłączona pompa. Rozważane są także inne przyczyny.