Na plażach w Białogórze, na Mierzei Wiślanej i Mierzei Sarbskiej w Łebie rozpoczęła się w czwartek budowa ogrodzeń mających na celu ochronę wydm. Inicjatywa ta jest odpowiedzią na potrzebę ochrony naturalnej bariery przed sztormami w obszarach Natura 2000. "Wydm nie wolno deptać ani traktować jak punktów widokowych, ponieważ ich szata roślinna jest bardzo wrażliwa i delikatna na wydeptywanie" - przypomina w rozmowie z RMF FM Monika Zakrzewska z Urzędu Morskiego w Gdyni.
W ramach projektu powstanie w sumie około 36 kilometrów ogrodzeń. Zdecydowana większość, bo aż 33 kilometry, to ogrodzenia z siatki leśnej na Mierzei Wiślanej. Pozostałe 3 kilometry to ogrodzenia drewniane, które pojawią się w Białogórze, na Mierzei Sarbskiej w okolicach Łeby oraz również na części Mierzei Wiślanej.
Jak przypominają specjaliści, wydm nie wolno deptać ani traktować jak punktów widokowych, bo to prowadzi do niszczenia roślin, które są niezwykle ważne. Nie możemy tego robić, ponieważ szata roślinna wydm jest bardzo delikatna i wrażliwa na wydeptywanie, a jednocześnie jej korzenie stabilizują piasek i całe wydmy, które chronią nas przed zalewaniem w czasie sztormów - tłumaczy Monika Zakrzewska z Urzędu Morskiego w Gdyni.
Choć wydaje się, że jeden krok na wydmę niczego nie zmieni, w rzeczywistości może uruchomić lawinę szkód. Jeden krok pokazuje, że ktoś tu już szedł, czyli mój krok równa się krok następnej osoby, która widzi, że tu chyba jest ścieżka albo ktoś tędy szedł, to chyba ja też mogę. Wtedy ten nasz jeden krok tak naprawdę nie jest jeden - mówi Monika Zakrzewska. W ten sposób powstaje nielegalna ścieżka, a coraz więcej osób niszczy cenną roślinność, która utrzymuje wydmy w ryzach.
Ogrodzenia mają być nie tylko skuteczną barierą, ale również elementem, który nie będzie zbyt nachalnie ingerować w krajobraz. Sądzę, że na początku ono będzie widoczne, a jednocześnie niezbyt nachalne, ponieważ to jest bardzo proste ogrodzenie z siatki leśnej. Ona się dosyć dobrze kamufluje w krajobrazie - przyznaje przedstawicielka Urzędu Morskiego w Gdyni.