Uszkodzenie ciała o charakterze chuligańskim - takie zarzuty usłyszał w środę 38-letni Jacek Z., były sołtys Kątów Rybackich, który na drodze zaatakował kierowcę. Pokrzywdzony ma uszkodzoną szczękę i wybity ząb. We wtorek sołtys zrzekł się funkcji. Jak dowiedział się reporter RMF FM Stanisław Pawłowski, w sprawie pojawiają się nowe wątki.

REKLAMA
Zdj. poglądowe

W poniedziałek na drodze wojewódzkiej nr 502 w okolicach Nowego Dworu Gdańskiego w Pomorskiem doszło do bójki między dwoma mężczyznami.

Nagranie zdarzenia trafiło do mediów społecznościowych. Widać na nim mężczyznę, który wysiada z samochodu osobowego od strony pasażera, podbiega do innego pojazdu i uderza pięściami jego kierowcę.

Po opublikowaniu nagrania wskazywano, że agresywnym mężczyzną jest sołtys wsi Kąty Rybackie - Jacek Z. Informację potwierdził wójt gminy Sztutowo Robert Zieliński. Sołtys został w poniedziałek zatrzymany. Do komisariatu zgłosił się pokrzywdzony 52-latek, który złożył zawiadomienie o przestępstwie. Zeznał, że przed bójką wykonał gest ręką w kierunku kierującej audi. W wyniku ataku doznał on między innymi urazu szczęki.

We wtorek po południu sołtys wsi Kąty Rybackie złożył rezygnację ze stanowiska.

W środę sołtys usłyszał zarzuty

Prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformował RMF FM, że 38-letni Jacek Z. usłyszał w środę zarzuty.

Mężczyzna odpowie za uszkodzenie ciała skutkujące rozstrojem zdrowia powyżej siedmiu dni o charakterze chuligańskim.

38-latek został objęty dozorem policji. Raz w tygodniu musi stawiać w wyznaczonej jednostce. Zakazano mu również zbliżania się do pokrzywdzonego i świadka oraz kontaktowania się z nimi.

Grozi mu do 5 lat więzienia.

Nowe wątki w sprawie bójki w Pomorskiem

Były sołtys przyznał się do udziału w zdarzeniu i wyraził skruchę, że tak zareagował, natomiast nie przyznał się, że był to czyn o charakterze chuligańskim. Do tego wskazał powody, dlaczego tak zareagował.

Jak dowiedział się reporter RMF FM Stanisław Pawłowski, prokuratura bada jeszcze jeden wątek w tej sprawie. Jacek Z. w poniedziałek - przed zatrzymaniem - zgłosił się na policję.

Złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na jego szkodę. Prokuratura sprawdzi, czy nie doszło do złożenia fałszywych zeznań.