Gdańsk pozyskał 260 milionów złotych unijnego dofinansowania na budowę nowej linii tramwajowej, łączącej Gdańsk Południe z Wrzeszczem. Według władz miejskich pierwsze tramwaje mogłyby pojechać nową trasą na przełomie 2028 i 2029 roku. Całkowity koszt inwestycji oszacowano na ponad 801 mln zł.
Umowę o dofinansowanie podpisały w środę prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz dyrektor Centrum Unijnych Projektów Transportowych Joanna Lech.
Dulkiewicz przypomniała, że w czerwcu ogłoszono pierwszy etap przetargu na budowę nowej trasy tramwajowej, łączącej południowe dzielnice miasta z Wrzeszczem. Prace budowlane mają ruszyć w 2026 roku, a zakończą się w ciągu trzech lat od podpisania umowy z wykonawcą.
Chcemy, aby pierwszy tramwaj pojechał tą trasą na przełomie 2028 i 2029 roku - podkreśliła Dulkiewicz.
Wartość całego przedsięwzięcia to ponad 801 mln zł, z czego ponad 541 mln zł to wkład własny miasta.
Nowa linia tramwajowa będzie liczyła prawie 4 kilometry i obejmie siedem nowych przystanków. W ramach inwestycji powstanie także 280-metrowy tunel pod ul. Wileńską. Projekt zakłada też budowę 5 km tras rowerowych i przebudowę infrastruktury drogowej.
Jak podkreślają władze Gdańska, dzięki inwestycji czas przejazdu między dzielnicami wyniesie 12 minut i będzie niezależny od warunków drogowych, m.in. korków.
Szacuje się, że z nowej linii skorzysta ponad 2,5 tys. pasażerów na godzinę w szczycie. W porach największego obciążenia tramwaje mają kursować co 5 minut.
Mieszkańcy protestują
W związku z planowaną budową nowej linii tramwajowej, która ma przebiegać przez gdańską dzielnicę Wrzeszcz, od lat protestują mieszkańcy tej dzielnicy. W środę, w trakcie podpisania umowy, dwóch aktywistów Michał Błaut i Roger Jackowski stanęli z transparentem, na którym wypisane były zastrzeżenia dotyczące budowy linii tramwajowej przez ulicę Bohaterów Getta Warszawskiego.
Aktywiści wskazują, że "w sąsiedztwie istnieje znacznie lepszy wariant trasy przez ul. Do Studzienki". Jest to - ich zdaniem, wariant "dużo tańszy, prostszy i wyżej oceniany przez ekspertów wybranych przez miasto". Przekonują ponadto, że "inwestycja zagraża zabytkom" znajdującym się na ul. Bohaterów Getta Warszawskiego. Dodają, że przebieg linii tramwajowej "wywołuje konflikty społeczne" oraz że "nigdy nie zostały przeprowadzone konsultacje społecznej tej inwestycji".