Jest akt oskarżenia w sprawie nielegalnego składowiska odpadów tekstylnych w Kamieńcu (Pomorskie). W Sądzie Okręgowym w Słupsku ma rozpocząć się proces przeciwko czterem osobom. Jak informuje, prokurator Paweł Wnuk z Prokuratury Okręgowej w Słupsku to spowodowało poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego i zdrowia ludzi. Czterech oskarżonych to osoby, które miały wpływ na prowadzenie firmy.

REKLAMA
Zdjęcie ilustracyjne

Oskarżeni to Dariusz Z. (46 lat), Magdalena Z. (43 lata), Jerzy B. (62 lata) oraz Anna K. (35 lat), mieszkańcy Środy Wielkopolskiej oraz Kamienicy pod Lęborkiem.

Prokuratura oskarża ich o prowadzenie działalności związanej z nielegalnym składowaniem ponad 19 tysięcy ton odpadów tekstylnych, które były przechowywane w nieodpowiednich warunkach, co mogło doprowadzić do pożaru i zanieczyszczenia środowiska.

Z poczynionych w sprawie ustaleń wynika także, że odpady te składowane były piętrowo, w workach z tworzywa sztucznego oraz w workach typu big-bag. Ze względu na ich ilość, skład chemiczny, warunki i sposób składowania, brak prewencji przeciwpożarowej, położenie i charakter nieruchomości, na której były one składowane, mogło to stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza, powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym - przekazuje prokurator Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

Do pożarów na składowisku doszło 39 razy przez dwa lata. Od października 2021 do października 2023 roku.

Uznano, że oskarżeni działając w okolicznościach szczególnie niebezpiecznych polegających na składowaniu odpadów w sposób i w warunkach opisanych wyżej, przy stwierdzonych ich właściwościach fizykochemicznych, sprowadzili bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia mającego postać pożaru i rozprzestrzenienia się substancji trujących, duszących lub parzących, zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, czym działał na szkodę Gminy Cewice - dodał Wnuk.

Oskarżeni nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień lub złożyli wyjaśnienia, w których kwestionowali swoje zawinienie.

Na etapie śledztwa zastosowano wobec nich środki zapobiegawcze, w tym dozór policyjny, zakaz prowadzenia działalności związanej ze składowaniem odpadów, a także zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w wysokości od 10 do 40 tys. złotych.

Warto zaznaczyć, że Dariusz Z. oraz Jerzy B. byli wcześniej karani sądownie, podczas gdy Magdalena Z. oraz Anna K. nie miały wcześniej na swoim koncie wyroków sądowych. Teraz oskarżonym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Obok tego postępowania toczy się również oddzielne śledztwo przeciwko piątej podejrzanej, Iwonie B., która z powodu stanu zdrowia nie może obecnie uczestniczyć w czynnościach prokuratorskich.