Trwa rozładowywanie zatorów na drogach, które powstały z powodu protestu przewoźników w Zachodniopomorskiem – poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Protest zakończył się przed godz. 14:00. Na autostradzie koło Szczecina, w kierunku Świnoujścia, korek miał nawet 12 km.
Jak poinformował dyżurny punktu informacji drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie, "protest na drodze A6, polegający na blokowaniu prawego pasa ruchu oraz pasa awaryjnego, zakończył się, trwa rozładowywanie powstałego zatoru".
Przebieg akcji
W ramach akcji przewoźników, ciężarówki oznaczone banerami z napisem "Protest" wjechały na S3 przez węzeł Szczecin-Dąbie o godz. 7.30. Kolumna pojazdów, zabezpieczana przez policję, przejechała na znajdujący się kawałek dalej węzeł Rzęśnica, gdzie protestujący zgłosili zgromadzenie.
Ciągniki ustawione były na prawym pasie jezdni. Na trasie prowadzącej w kierunku Goleniowa i Świnoujścia już po kilkunastu minutach protestu utworzył się wówczas ponad dwukilometrowy zator.
Czego dotyczy protest?
Zachodniopomorscy przewoźnicy i branżowe organizacje z innych regionów Polski domagają się rządowego wsparcia dla transportowców, m.in. obniżenia składek ZUS na 24 miesiące, wprowadzenia minimalnych stawek za usługi transportowe, wprowadzenia i egzekwowania zakazu rejestracji i działalności firm z kapitałem rosyjskim i białoruskim.