Kilkadziesiąt traktorów i kombajn dotarły na protest do Szczecina. Kawalkada maszyn rolniczych przejechała przez ulice miasta, a następnie zaparkowała na wjeździe i zjeździe z Trasy Zamkowej, blokując tam po jednym pasie ruchu. Protest rolników w Szczecinie potrwa do godz. 18. Drogi w regionie mają być blokowane o godzinę dłużej. Sytuacji przygląda się reporter RMF FM.

REKLAMA
Protest rolników w Szczecinie

Plan rolników na protest wygląda następująco: zamierzają kilkukrotnie przejechać przez miasto swoimi ciągnikami, a następnie zablokują trasę Zamkową. Zgodnie z zapowiedziami blokada Szczecina ma być częściowa. Protest ma zakończyć się ok. godz. 18.

Protest rolników w Szczecinie

Chcemy informować mieszkańców, dlatego mamy ulotki. Będziemy je rozdawać kiedy staniemy na trasie Zamkowej. Po przyjeździe do miasta również będziemy je dawać - mówi w rozmowie z Anetą Łuczkowską jeden z protestujących rolników.

Szczecin,przejazd rolnikw Akurat przechodziem pic.twitter.com/lucRyBID4o

KadarekMarch 20, 2024

Zapytani w jakim celu traktory zjechały się do Szczecina, rolnicy odpowiedzieli, że chodzi o informowanie społeczeństwa. Jesteśmy tu aby uświadomić też społeczeństwo, że rolnicy nie walczą tylko w obronie swoich racji. I wytłumaczyć zwykłemu człowiekowi dlaczego są te utrudnienia - odpowiadają przedstawiciele protestu.

Rolnicy ju zameldowali si na Waach Chrobrego w Szczecinie. Do 18 kolumna cignikw ma jedzi po gwnych ulicach miasta i blokowa wjazd i zjazd z Trasy Zamkowej @RMF24pl pic.twitter.com/dk41kZp4XA

aneta_lMarch 20, 2024

W proteście rolników biorą udział również inne środowiska, m.in. hodowcy koni.

Protest rolników w Szczecinie

Jesteśmy tutaj po to, żeby wspomóc naszych rolników, ponieważ my nie chcemy jeść zboża z Ukrainy. Nie chcemy też, żeby jadły je nasze konie. To zborze jest różnej jakości. Są donosy w internecie, że niektórzy producenci pasz dla koni korzystają z tych produktów. Mają one przechodzić z żużlem, ze styropianem, z kamieniami i z innymi podobnymi rzeczami. I często są to pasze spleśniałe - komentuje jedna z protestujących.