Dwie osoby zostały zatrzymane w związku ze śmiercią żołnierza na poligonie w Szczecinie - nieoficjalnie ustaliła reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska. W wypadku zginął żołnierz 12. Brygady Zmechanizowanej.
Do wypadku doszło w środę ok. godz. 20:45 na pasie ćwiczeń taktycznych Krzekowo w Szczecinie.
Okoliczności tragedii
W rejonie pasa ćwiczeń znajdowali się dwaj myśliwi, którzy mieli posiadać zgodę na prowadzenie odstrzału dzików.
Według nieoficjalnych informacji RMF FM, 21-letni żołnierz został śmiertelnie postrzelony w szyję przez jednego z myśliwych.
Według świadków, do których dotarła reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska, po tym jak w kierunku żołnierza padł strzał, pozostali wojskowi widzieli tylko sylwetkę uciekającego człowieka. Myśliwy najprawdopodobniej pomylił mundurowego z dzikiem.
Na miejsce wezwano pogotowie, ale mężczyzny nie udało się uratować.
Śmiertelnie postrzelony żołnierz miał 21 lat, w 12. Brygadzie służył od 1,5 roku.
Zatrzymano dwóch mężczyzn
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, w tym właściciela firmy, która wygrała przetarg na odstrzał dzików na terenie podszczecińskiej gminy Dobra. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Szczecinie.
Prokuratura informuje, że jutro ma odbyć się sekcja zwłok ofiary, zostanie zamówiona też ekspertyza biegłego w dziedzinie balistyki.
12. Brygada Zmechanizowana informuje wyłącznie, że sprawcą wypadku była osoba trzecia.