Śląscy policjanci zatrzymali cztery osoby w śledztwie w sprawie sprzed pięciu lat. Chodzi o pozbawienie wolności i zabójstwo 39-latka, którego ciało znaleziono w 2020 r. w rejonie Bielawy (Dolnośląskie). Ofiara była więziona przez kilkanaście dni, zanim została pozbawiona życia. Tłem zbrodni miały być nieporozumienia finansowe - wynika z ustaleń śledczych.

REKLAMA
Do zabójstwa 39-latka doszło w 2020 r. w rejonie Bielawy (Dolnośląskie)

  • Śląscy policjanci zatrzymali cztery osoby w śledztwie w sprawie zabójstwa 39-latka, którego ciało znaleziono w 2020 r. w rejonie Bielawy (Dolnośląskie).
  • Ofiara była więziona przez kilkanaście dni, zanim została pozbawiona życia.
  • Tłem zbrodni były nieporozumienia finansowe – wynika z ustaleń śledczych.
  • Dwóm mężczyznom w wieku 34 i 42 lata oraz 30-letniej kobiecie prokurator przedstawił zarzuty zabójstwa i bezprawnego pozbawienia wolności. Czwarty z zatrzymanych, 28-letni mężczyzna, usłyszał zarzut pozbawienia wolności.

Informację o rozwikłaniu zagadki brutalnej zbrodni sprzed lat przekazała w piątek śląska policja.

Podejrzani to czterej mężczyźni i kobieta.

Brutalna zbrodnia sprzed lat

Do zabójstwa doszło w 2020 r. W rejonie Bielawy w woj. dolnośląskim znaleziono nagie ciało 39-letniego Grzegorza C.

Sprawą początkowo zajmowali się dolnośląscy śledczy, prowadząc postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Następnie śledztwo przejęli policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach, którzy ujawnili nowe okoliczności wskazujące na to, że 39-latek mógł zostać zamordowany. Od tego momentu nasi kryminalni prowadzili postępowanie już pod kątem zabójstwa – opisywał Paweł Kasprzak ze śląskiej policji.

Śledczy ustalili, że zbrodni tej dokonało wspólnie kilkoro sprawców, którzy najpierw mieli porwać i więzić Grzegorza C., a następnie w okrutny sposób znęcać się nad nim.

Ostatecznie mieli oni wywieźć mężczyznę w odludne miejsce i tam go zamordować.

Zatrzymania sprawców

W połowie maja 2025 r. w woj. pomorskim śledczy zatrzymali pierwszą z podejrzanych – 30-letnią Patrycję M. Kilka dni później, pod koniec maja, na Dolnym Śląsku w ręce mundurowych wpadli: 42-letni Adrian R. i 28-letni Artur O.

Ostatniego z podejrzanych – 34-letniego Marka K. – kryminalni zatrzymali w połowie czerwca w woj. zachodniopomorskim.

Według ustaleń śledztwa 39-latek był przetrzymywany przez sprawców kilkanaście dni. Ofiara i podejrzani znali się, a tłem zbrodni były nieporozumienia finansowe - chodziło o dług.

Zarzuty dla zatrzymanych

Dwóm mężczyznom w wieku 34 i 42 lat oraz 30-letniej kobiecie prokurator przedstawił zarzuty zabójstwa i bezprawnego pozbawienia wolności.

Czwarty z zatrzymanych, 28-letni mężczyzna, usłyszał zarzut pozbawienia wolności. Wszyscy zostali aresztowani na trzy miesiące.