Policjanci z Kłobucka (woj. śląskie) zatrzymali trzech obcokrajowców, którzy włamywali się do salonów jubilerskich, kantorów i prywatnych firm w różnych częściach kraju. Przestępcy zakładali na twarze lateksowe maski i korzystali z zagłuszaczy sygnału. Wszyscy zostali aresztowani - podała policja.

REKLAMA
Takich masek używali przestępcy

Policjanci z Kłobucka prowadzili śledztwo pod nadzorem prokuratury w Częstochowie. Analizowali przypadki włamań do salonów jubilerskich, kantorów i prywatnych firm w całym kraju.

Podczas skoordynowanej akcji w trzech województwach: śląskim, łódzkim i podkarpackim funkcjonariusze z Kłobucka i Katowic zatrzymali trzech obywateli Ukrainy w wieku od 39 do 56 lat.

Każdy z podejrzanych usłyszał po sześć zarzutów. Jeden dotyczy udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a pozostałe kradzieży z włamaniami - poinformowała PAP aspirant Joanna Wiącek-Głowacz z kłobuckiej policji.

W trakcie przeszukań policjanci znaleźli wiele przedmiotów i narzędzi, wykorzystywanych do popełniania przestępstw: lateksowe maski zmieniające rysy twarzy, łomy oraz detektory i zagłuszacze.

Przedmioty wykorzystywane w trakcie przestępstw

Na wniosek kłobuckich śledczych i częstochowskiej prokuratury sąd aresztował wszystkich podejrzanych na trzy miesiące. Grozi im nawet 20 lat więzienia.