​Trudne warunki są na szlakach turystycznych w nieco wyżej położonych rejonach Beskidów. W dolinach śnieg już stopniał, ale wyżej jest go sporo, do 97 cm na Markowych Szczawinach. W sobotę rano temperatura nie przekraczała 0 stopni - podali goprowcy.

REKLAMA
Zdjęcie ilustracyjne

"W sobotę rano temperatura oscylowała wokół 0 stopni. W wyższych partiach Beskidów - w zależności od wysokości - termometry wskazywały do - 3 stopni. Widoczność była bardzo dobra. Warunki na szlakach w pobliżu dolin są dobre, ale już nieco wyżej, z uwagi na leżący śnieg - są trudne" - zakomunikowali w sobotę ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.

W Szczyrku śnieg leży jedynie w płatach. Jego pokrywa na Klimczoku wynosi 50 cm, na Hali Miziowej 70 cm, a na Markowych Szczawinach 97 cm.

W rejonie Babiej Góry obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Niebezpieczeństwo występuje głównie za przełamaniami terenu, w zagłębieniach terenowych i na zboczach żlebów. W szczytowych partiach Babiej Góry śniegu leży 130 cm, a w miejscach jego odkładania przez silny wiatr jest go znacznie więcej.

Wybierając się w góry należy dobrze się przygotować. Niezbędne jest zabezpieczenie termiczne. Trzeba zabrać ze sobą zapas ciepłych płynów, adekwatną do pory roku odzież, odpowiednie obuwie oraz raczki. Kijki ułatwiają utrzymanie równowagi. Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę, powinni mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek" i powerbank.

W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.