Policja i prokuratura wyjaśniają przyczyny śmiertelnego wypadku w Radlinie (Śląskie). Doszło do niego na hałdzie kopalni Marcel. Zginął tam mężczyzna.

REKLAMA
Zdjęcie ilustracyjne

Jak informuje reporter RMF FM, mężczyzna został przygnieciony przez ciężarówkę. Strażakom udało się go wyciągnąć, ale kierowca niestety zmarł.

Na hałdzie kopalni Marcel wykonywane były prace rekultywacyjne. Mężczyzna zatrudniony był w firmie, która się tym zajmuje. Przywiózł kamień. Do wypadku doszło w chwili rozładowywania ciężarówki, wczoraj późnym popołudniem.

Policjanci będą teraz ustalać przyczynę wypadku. Pod uwagę brane są trzy hipotezy- mogło dojść do osunięcia się gruntu, auto mogło być źle ustawione albo było przeciążone.