Dwaj patostreamerzy ze Śląska zostali tymczasowo aresztowani przez sąd na 3 miesiące. 18-latkowie zatrzymani w miniony weekend przez śląskich policjantów, odpowiedzą za dopuszczenie się przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu. Podczas transmisji w internecie znęcali się nad dwiema młodymi kobietami. Grozi im do 8 lat za kratami.

REKLAMA
Doprowadzenie patostreamera do prokuratury

Śląscy policjanci zatrzymali poszukiwanych patostreamerów - Kawiaqa i jego kolegę w miniony weekend. 18-latkowie wpadli w ręce kryminalnych podczas powrotu do kraju.

Funkcjonariusze ze Śląska wiedzieli, że dwaj młodzi mężczyźni wracają do Polski. Zatrzymali ich krótko po przekroczeniu granicy.

W poniedziałek rano obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Ich przesłuchanie trwało kilka godzin.

Przedstawiono im zarzuty obejmujące fizyczne i psychiczne znęcanie się nad pokrzywdzoną, nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w stanie zagrożenia życia lub zdrowia, usiłowania obcowania płciowego przy wykorzystaniu stanu bezradności jednej z pokrzywdzonych. Ponadto jeden z mężczyzn usłyszał zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu w związku z uderzeniem kobiety butelką szklaną w głowę - powiedział Aleksander Duda z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Jak dodał, podejrzani nie przyznali się do winy. Składali wyjaśnienia, w których umniejszali swoją rolę; śledczy nie zdradzają szczegółów ich wyjaśnień.

Wczoraj późnym wieczorem katowicki sąd zdecydował, że 18-latkowie najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Grozi im do 8 lat więzienia.

Znęcali się nad kobietami, wszystko transmitowali w sieci

W toczącym się od kilku dni śledztwie zeznania złożyły obie pokrzywdzone, które zostały wykorzystane podczas internetowych transmisji. To osoby pełnoletnie. Kobieta, która była uderzana butelką, doznała obrażeń głowy, określanych jako średnie - powyżej siedmiu dni.

Przedmiotem prowadzonego postępowania są wydarzenia zarejestrowane podczas dwóch internetowych transmisji z połowy listopada, ale prokuratorzy nie wykluczają, że będą badali też wcześniejszą aktywność internetową podejrzanych.

Dwaj patostreamerzy byli poszukiwani w związku z przestępstwami przeciwko życiu i zdrowiu. Chodzi konkretnie o incydenty z udziałem dwóch młodych kobiet, które najpierw częstowali alkoholem, a następnie prowokowali do kompromitujących zachowań. Całość transmitowali w internecie. Jedną z kobiet - półprzytomną wyprowadzili na ulicę. Drugą jeden z 18-latków pobił, powodując uszkodzenie twarzy.

Transmisję na żywo tych incydentów oglądali internauci, wpłacając w tym czasie na konto mężczyzn pieniądze. Po tym, gdy sprawę zgłoszono na policję, patostreamerzy wyjechali za granicę.