Specjalna komisja kolejowa wyjaśni przyczyny środowego incydentu w Raciborzu w Śląskiem. Na jednym torze znalazły się pociągi Intercity i Polregio. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Specjalna komisja zajęła się sprawą wczorajszego niebezpiecznego zdarzenia kolejowego w Raciborzu.
Pociąg Intercity z Warszawy wjechał tam na tor, na którym stał już skład jadący z Raciborza do Wrocławia. Na szczęście nikomu z pasażerów nic się nie stało.
Pociąg PKP Intercity IC "Polonia" relacji Warszawa Wschodnia-Bohumin-Wiedeń, którym podróżowało około 80 pasażerów, został przyjęty na tor, na którym znajdował się skład Polregio relacji Racibórz - Wrocław Główny. Oba składy dzieliło 300 metrów - poinformował kolejowyportal.pl.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodbniej błąd popełnił dyżurny ruchu, kierując jeden z pociągów na zajęty już tor.