Poważne utrudnienia w ruchu kolejowym na Śląsku. Po uszkodzeniu pantografów przez pociąg na szlaku kolejowym Taciszów - Rudziniec Gliwicki, między Kędzierzynem-Koźlem i Gliwicami, w poniedziałek rano ruch został tam wstrzymany. Obecnie pociągi jeżdżą jednym torem.
W poniedziałek przed godz. 5.00 między Taciszowem i Rudzińcem Gliwickim na pociągu spółki Polregio uszkodzone zostały dwa pantografy - przekazało w poniedziałkowym raporcie Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Zdarzenie to spowodowało wstrzymanie ruchu pociągów na odcinku, którym odbywa się m.in. większość ruchu ponadregionalnego między Wrocławiem i Katowicami.
Awaria wpłynęła na bieżący ruch kolejowy. Pociągi kursują już po jednym torze. Wciąż trwa naprawa na drugim - pasażerowie muszą liczyć się z opóźnieniami.
Jak wynika z danych udostępnianych na portalu PKP Polskie Linie Kolejowe, np. pociąg Intercity Rozewie z Wrocławia do Przemyśla, który w Kędzierzynie-Koźlu miał opóźnienie ok. 10 min, został skierowany na objazd przez Toszek. Jego przyjazd do Gliwic spodziewany był z 80-minutowym opóźnieniem.