Grupa turystów zgubiła się we wtorek wieczorem w rejonie Pilska. Konieczna była interwencja ratowników beskidzkiego GOPR-u.

REKLAMA
(zdjęcie ilustracyjne)

To była 4-osobowa grupa. Turyści zmierzali szlakiem do schroniska na Hali Miziowej.

W rejonie szczytu stracili orientację. Znaleźli się poza szlakiem.

Śnieg był twardy, zlodowaciały, turyści nie mieli raków, a do tego zapadł już zmrok.

Postanowili wezwać pomoc. W ich kierunku wyruszyli ratownicy, którzy sprowadzili turystów do schroniska.

W Beskidach jest dziś słonecznie, termometry wskazują kilka stopni powyżej zera i temperatura rośnie, lecz wyżej ciągle trzeba się liczyć z zimowymi warunkami. W wyższych partiach gór leży jeszcze sporo śniegu, ale główne szlaki do schronisk są przetarte. Zamknięta do odwołania jest Akademicka Perć, czyli żółty szlak od Górnego Płaju na Babią Górę. To najtrudniejszy szlak w Beskidach.