Policjanci z Lublińca zatrzymali 26-latka, który napadł i okradł 11-letniego chłopca. Nastolatek stracił telefon i pieniądze. Sprawca rozboju trafił do aresztu na 3 miesiąc, grozi mu nawet 12 lat więzienia.

REKLAMA
26-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania

Chłopiec został zaatakowany na ulicy. Był przypadkową ofiarą.

Mężczyzna zaczął go dusić i ukradł mu telefon oraz pieniądze. Chłopcu udało się uciec i poprosił o pomoc mieszkającą w pobliżu kobietę, która z kolei wezwała policję.

Dzięki m.in. opisowi, którzy policjanci dostali od 11-latka, można było wytypować i zatrzymać sprawcę. Jak się okazało, mężczyzna miał już na koncie wcześniejsze kradzieże. Telefon i pieniądze chłopca odzyskano.

26-latek usłyszał zarzut rozboju. Na wniosek prokuratora trafił na 3 miesiące do aresztu, w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.