W storczykarni na terenie łańcuckiego parku zakwitł wyjątkowy okaz. Ansellia africana to orchidea o dużych rozmiarach i specyficznym zapachu. Afrykańscy zielarze uważają, że ma różne magiczne właściwości.
Ansellia africana jest rośliną cenioną przez zielarzy, którzy wykorzystują ją do sporządzenia herbaty mającej wywoływać wymioty. Ponadto noszenie jej pseudobulw przez wzgardzonego kochanka ma być klątwą sprawiającą, że dawny partner nie dochowa się potomstwa - informuje Joanna Garbulińska-Charchut z Muzeum-Zamku w Łańcucie. Jak dodaje, według zambijskich wierzeń, herbata z liści tego storczyka ma ochronić przed obłąkaniem i złymi snami.
Afrykanie traktują ten storczyk również jako roślinę ozdobną i sadzą go pobliżu domów. Takie sąsiedztwo ma ochronić przed uderzeniem piorunów.
Łańcucka storczykarnia mieści się na terenie parku otaczającego słynną rezydencję Lubomirskich i Potockich. Jest otwarta codziennie.
W poniedziałki wstęp do łańcuckiej storczykarni jest bezpłatny. W pozostałe dni bilety normalne kosztują 15 zł, a ulgowe - 10 zł.