Wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul przekazała pierwsze środki finansowe samorządom na pomoc doraźną dla osób, które ucierpiały w wyniku poniedziałkowych burz. Największe wsparcie trafiło do gminy Łańcut, gdzie żywioł wyrządził najwięcej szkód.

REKLAMA
Zniszczenia po nawałnicy w Łańcucie

Jak poinformował rzecznik prasowy wojewody Bartosz Gubernat, "pierwsze 184 tys. zł jest już na kontach dwóch samorządów. Z tej kwoty 160 tys. zł otrzymała gmina Łańcut, która najbardziej ucierpiała w wyniku burz". Dodał, że w środę zrealizowane zostaną kolejne cztery wnioski i pieniądze trafią do gmin: Dynów (3,5 tys. zł), Radymno (16 tys. zł), Pysznica (16 tys. zł), a gmina Łańcut otrzyma kolejne 50 tys. zł.

Gubernat podkreślił, że wojewoda czeka na kolejne wnioski od samorządów i zapewnił, że "pieniądze na pomoc doraźną, dla osób, które ucierpiały wskutek żywiołu, są zabezpieczone w budżecie wojewody".

Wsparcie dla poszkodowanych rodzin

W środę wojewoda spotkała się z przedstawicielami ośrodków pomocy społecznej z 35 gmin. Spotkanie dotyczyło różnych form wsparcia dla osób poszkodowanych podczas burz. Wójt gminy Łańcut Tadeusz Pasieczny poinformował, że na terenie gminy poszkodowanych jest około 80 rodzin. W środę pracowało w terenie sześć zespołów ds. szacowania strat. Sądzę, że po weryfikacji tych wniosków ostatecznie okaże się, jak duża pomoc będzie jeszcze potrzebna - dodał.

Jedną z najbardziej poszkodowanych miejscowości był Głuchów, gdzie w wyniku uszkodzeń domu ewakuowana musiała być jedna rodzina. Osoby te zostały umieszczone w lokalu zastępczym. W przyszłym tygodniu zaproponujemy rodzinie mieszkanie komunalne, w którym będą mogli przebywać na czas remontu ich domu - zapewnił Pasieczny.

Poniedziałkowa wichura uszkodziła także infrastrukturę komunalną. W Głuchowie połamane zostało ogrodzenie boiska, a w Rogóżnie - zalana hala sportowa. Na szacowanie strat w infrastrukturze komunalnej przyjdzie jeszcze czas. Priorytetem jest dla nas oszacowanie strat mieszkańców i wypłacenie im jak najszybciej pomocy. Nie chcemy pominąć żadnej rodziny - podkreślił wójt gminy Łańcut.

W poniedziałek nad Podkarpaciem przeszły intensywne burze. Strażacy interweniowali ponad 1,2 tys. razy.