48-latek z gminy Iwierzyce pobił swoją partnerkę i podpalił jej mieszkanie. Został zatrzymany, kiedy przyjechał samochodem na miejsce interwencji. Okazało się, że miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do aresztu,

REKLAMA
Zdjęcie ilustracyjne

W niedzielę po godz. 17, policjanci w Ropczycach otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Olchowa kobieta została pobita przez partnera.

48-latek miał przyjechać w nocy do jej domu. W trakcie wizyty doszło do awantury, podczas której mężczyzna uderzył swoją partnerkę i groził jej śmiercią.

Pokrzywdzonej udało się uciec. Agresor podpalił jej mieszkanie i opuścił posesję. Kiedy policjanci wykonywali czynności, 48-latek wrócił samochodem na miejsce zdarzenia.

Policjanci wyczuli od mężczyzny alkohol. Badanie alkomatem wykazało prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, po czym usłyszał zarzut znęcania się, zniszczenia mienia oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.

48-latek trafił na 3 miesiące do areszt, grozi mu 5 lat więzienia.