44-letni obywatel Mołdawii, ścigany czerwoną notą Interpolu za handel ludźmi, został zatrzymany na przejściu granicznym w Medyce. Trafił do aresztu. Według mołdawskiego prawa grozi mu 15 lat więzienia.

REKLAMA
Na granicy został zatrzymany podejrzany o handel ludźmi/ Zdj. ilustracyjne

Czerwona nota Interpolu oznacza najwyższy stopień międzynarodowych poszukiwań i jest informacją dla służb, że poszukiwany jest niebezpiecznym przestępcą.

Jak poinformowała mł. chor. SG Emilia Sidor z zespołu prasowego Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, do zatrzymania poszukiwanego mężczyzny doszło w miniony czwartek. Wtedy do odprawy na wyjazd z Polski przez przejście w Medyce zgłosił się 44-letni obywatel Mołdawii.

W trakcie kontroli strażnicy graniczni ustalili, że mężczyzna jest w zainteresowaniu władz Mołdawii, które wydały za nim czerwoną notę Interpolu. Okazało się, że obcokrajowiec jest podejrzany o handel ludźmi - wyjawiła mł. chor. Sidor.

Dodała, że za to przestępstwo, zgodnie z mołdawskim prawem, grozi mu do 15 lat więzienia.

Cudzoziemiec został zatrzymany i decyzją sądu aresztowany. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Od początku 2023 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali ponad 130 osób będących w zainteresowaniu polskich i zagranicznych służb.