Trzy miesiące aresztu dla Olgierda M., podejrzanego o ciężkie i skutkujące śmiercią pobicie poznańskiego sportowca Dominika Sikory. Mężczyzna został zatrzymany w ubiegłym tygodniu na terenie Hiszpanii.
Do tragicznego w skutkach pobicia doszło na Starym Rynku w Poznaniu, w styczniu 2020 roku. Dominik Sikora został uderzony w twarz przed jednym z klubów. Upadł na bruk, a kilka dni później zmarł w szpitalu. Podejrzany o pobicie Olgierd M. ukrył się i udało się go zatrzymać dopiero w ubiegłym tygodniu.
Do zatrzymania doszło w Hiszpanii, skąd przewieziono mężczyznę i postawiono mu zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym. Podejrzany nie przyznaje się do winy i odmawia składania wyjaśnień. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Śmiertelne w skutkach pobicie
W styczniu 2020 roku Dominik Sikora, zawodnik poznańskiego klubu zapaśniczego, został pobity przed jednym z klubów na poznańskim Starym Rynku. Kilka dni później w wyniku ciężkich obrażeń zmarł w szpitalu. Miał 29 lat.
Poznańska policja informowała wówczas, że dysponuje zapisem z monitoringu, który zarejestrował całe zdarzenie. 7 lutego funkcjonariusze za zgodą prokuratury opublikowali wizerunek i dane Olgierda M. Mężczyzna był w przeszłości skazany na kary więzienia m.in. za napaść na policjantów, która zakończyła się strzelaniną.
Dominik Sikora był jednym z czołowych zapaśników stylu klasycznego KS Sobieski Poznań. Zdobył wiele medali indywidualnych i drużynowych mistrzostw Polski. Był także medalistą mistrzostw Europy kadetów.