Przyrodnicy odkryli niedaleko Poznania megalityczne grobowce, które mają 5,5 tys. lat. Zbudowała je ludność kultury pucharów lejkowatych. Odkrycia dokonano na terenie Parku Krajobrazowego im. gen. Dezyderego Chłapowskiego. Jest to kolejne zgrupowanie tzw. polskich piramid z obszaru Wielkopolski.
- Pracownicy Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego odkryli w miejscowości Wyskoć neolityczne grobowce sprzed 5,5 tys. lat.
- Badaniem znaleziska zajęli się archeolodzy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
- Grobowce te to wydłużone nasypy ziemne, nieco już zdegradowane działaniem czasu i ludzi, którzy pozyskiwali z nich kamień.
- Być może w środku zachowały się tzw. dary grobowe - przypuszczają badacze.
Nasypy ziemne z neolitu odnaleziono w miejscowości Wyskoć.
Odkryli je pracownicy Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego (ZPKWW). Wykopaliskami zajęli się eksperci z Wydziału Archeologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza pod kierownictwem dr Danuty Żurkiewicz i dr hab. Iwony Sobkowiak-Tabaki.
Potwierdzono, że dwa obiekty to długie grobowce ziemne wybudowane 5,5 tys. lat temu przez ludność kultury pucharów lejkowatych, czyli u schyłku epoki kamienia.
Polskie piramidy
Grobowce megalityczne typu kujawskiego uznawane są za jedne z największych konstrukcji grobowych wznoszonych w pradziejach w Polsce. Najwięcej podobnych konstrukcji odkryto na Kujawach, stąd pochodzi ich nazwa. Wznoszono je w IV tysiącleciu p.n.e. Potocznie zwane są też "polskimi piramidami" czy "łożami olbrzymów".
To wydłużone nasypy ziemne o długości od kilkudziesięciu do blisko 200 m, wznoszone na planie silne wydłużonego trójkąta, którego podstawa (czoło megalitu) miała szerokość kilkunastu metrów i wysokość około 4 metrów. Nasyp stopniowo zwężał się i obniżał, przechodząc w tzw. ogon.
W czole megalitu lokowano największe głazy o masie dochodzącej do kilku ton. Kamienie układano pionowo i stabilizowano lub podwyższano mniejszymi kamieniami. Czoło megalitu skierowane było na wschód, a ogon na zachód. Przypuszcza się, że taka forma grobowców miała nawiązywać kształtem do budowanych przez wcześniejsze kultury neolityczne długich domów trapezowatych.
Podczas prac odsłonięto szczątki konstrukcji wykonane z kamienia. Bardzo ładnie udało się uchwycić elementy obstawy kamiennej tego obiektu. Oczywiście są poprzesuwane, bo 5,5 tysiąca lat jednak wpłynęło na konstrukcję, nie ma już tych największych głazów, które stanowiły czoło megalitu. Od tysięcy lat ludzie potrzebują kamienia, więc zabierali te kamienie, rozłupywali, przez co obiekt został dość silnie zdegradowany - powiedział Artur Golis, główny specjalista ds. ochrony przyrody i krajobrazu z Zespołu Parków Krajobrazowych woj. Wielkopolskiego.
Na terenie parku zidentyfikowano wstępnie pięć "obiecujących" obiektów. Na opisywanym stanowisku znaleziono dwa z nich.
Kto mógł spocząć w tak wielkim nagrobku?
Choć kultury pucharów lejkowatych były społecznościami dość egalitarnymi, to w grobowcach chowano osoby istotne dla społeczności - przywódcę, kapłana, szamana. Każde pokolenie danej społeczności sypało swój megalit - wyjaśnił Golis.
W grobowcach umieszczano najczęściej jeden pochówek szkieletowy. Ciało zmarłego układano w pozycji wyprostowanej na wznak z nogami skierowanymi w stronę czoła megalitu, czyli na wschód. Wyposażano w dary grobowe i otaczano osobną obstawą kamienną, czasami nakrywano brukiem.
W przypadku tego megalitu szkielet pewnie się już nie zachował, ale dary grobowe mogły. Potencjalnie mogłyby to być siekierki kamienne, topory, ceramika albo charakterystyczne naczynia gliniane, w tym tzw. flasza z kryzą - niewielkie naczynie w kształcie makówki, sugerujące używanie opium. Być może jakieś ozdoby już miedziane - przypuszcza archeolog.
Przełomowe badania z 2019 r.
Do 2019 r. konstrukcje tego typu były nieznane na terenie Wielkopolski. Wówczas ekipa naukowców z Wydziału Archeologii UAM i Muzeum Archeologicznego w Poznaniu namierzyła pięć takich grobowców niedaleko Rokietnicy z pomocą lotniczego skanowania laserowego (ALS). Rok później archeolodzy przeprowadzili wykopaliska na ograniczoną skalę, które potwierdziły, że kształty rysujące się na zobrazowaniach faktycznie ukazują pradziejowe grobowce typu kujawskiego. Konstrukcje te zidentyfikowano też w Sierpówku w gminie Szamotuły.