67-letni żeglarz utonął w jednym z portów w Wilkasach nad jeziorem Niegocin na Mazurach (woj. warmińsko-mazurskie). Mężczyznę zauważono w niedzielę rano w wodzie między łodziami.
Mimo kilkudziesięciominutowej reanimacji 67-latka niestety nie udało się go uratować. Mężczyzna pochodził z Mazowsza.
Przyczyny jego utonięcia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
W weekend na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich wiał silny wiatr. Ratownicy MOPR wypływali głównie do interwencji technicznych, które polegały na wyciąganiu łodzi z mielizn.
Pływały też wodne karetki. W Giżycku sternik skutera wodnego doznał udaru, ale na szczęście udało się go bezpiecznie sprowadzić na brzeg.