2,5 promila alkoholu w organizmie miał traktorzysta, którego zatrzymali w miniony weekend policjanci w miejscowości Milejewo (woj. warmińsko-mazurskie). To nie koniec, lista zarzutów wobec 48-latka jest długa niczym pasek rozrządu.
Policjanci z elbląskiego przeprowadzili w weekend intensywne kontrole drogowe. Do najpoważniejszej interwencji doszło w miejscowości Milejewo, gdzie funkcjonariusze zatrzymali 48-letniego traktorzystę.
W jego organizmie wykryto aż 2,5 promila alkoholu. To jednak nie wszystko, bo mężczyzna miał także pięć aktywnych zakazów prowadzenia pojazdów - w tym zakaz dożywotni...
Do tego był poszukiwany przez prokuraturę.
"Dzięki szybkiej interwencji funkcjonariuszy, z drogi został usunięty człowiek, który stanowił ogromne niebezpieczeństwo zarówno dla innych kierowców, jak i pieszych" - poinformowała policja z Elbląga.
Podczas weekendowych działań elbląska drogówka skontrolowała łącznie 716 kierujących pod kątem trzeźwości. Policjanci wylegitymowali 190 osób, w tym 186 kierowców i 4 pieszych. W efekcie kontroli nałożono 88 mandatów karnych oraz udzielono 41 pouczeń. Funkcjonariusze skierowali również 7 wniosków do sądu. Aż 100 kierowców przekroczyło dozwoloną prędkość.
Policjanci zatrzymali 13 dowodów rejestracyjnych i jedno prawo jazdy. Wśród osób zatrzymanych były także dwie osoby poszukiwane.