Szokujące wydarzenie podczas policyjnego szkolenia. Prokuratura Rejonowa w Opolu skierowała do Sądu Rejonowego w Oleśnie akt oskarżenia przeciwko funkcjonariuszowi policji Tomaszowi S., który podczas szkolenia postrzelił jedną z kursantek. Jak poinformował w piątek rzecznik opolskiej prokuratury Stanisław Bar, Tomaszowi S. grozi kara do trzech lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 6 lutego w trakcie ćwiczenia technik obezwładniania w KP Policji w Oleśnie. Szkolenie prowadził oskarżony Tomasz S.
Według ustaleń funkcjonariusz wykorzystywał podczas szkolenia broń służbową, z której wcześniej usunął magazynek z amunicją. Po zakończeniu zajęć postanowił jeszcze raz zademonstrować jedną z technik - sięgnął wtedy po broń, którą chwilę wcześniej uzbroił, a następnie - symulując zachowanie napastnika - skierował ją w kierunku biorących udział w szkoleniu, zapominając, że broń jest załadowana.
Wówczas doszło do oddania niekontrolowanego strzału, a wystrzelony pocisk zranił jedną z funkcjonariuszek. Rannej została niezwłocznie udzielona pomoc, w którą zaangażował się także Tomasz S.
Policjantowi grozi do trzech lat więzienia
Prokuratura zarzuca prowadzącemu szkolenie nieumyślne przekroczenie uprawnień poprzez posługiwanie się podczas szkolenia, wbrew obowiązującym przepisom, bronią palną (w ich trakcie powinny być wykorzystywane atrapy broni).
Zarzuca mu także posługiwanie się w końcowej fazie szkolenia uzbrojonym pistoletem, czym naraził osobę uczestniczącą w szkoleniu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz spowodował u pokrzywdzonej tzw. średni uszczerbek na zdrowiu.
Jak poinformowała prokuratura, za zarzucany Tomaszowi S. czyn grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusz w złożonych wyjaśnieniach potwierdził przebieg zdarzeń, jednakże w kwestii zarzucanego mu przekroczenia uprawnień przedstawił własną ocenę stanu faktycznego - dodaje prokurator.