Ukradł 500-metrowy przewód systemu monitoringu bezpieczeństwa hydrotechnicznego zbiornika przeciwpowodziowego Topola. Sprawcę zatrzymali policjanci z Kamieńca Ząbkowickiego na Dolnym Śląsku. Usłyszał zarzuty, za które grozi 10 lat więzienia.

REKLAMA
Mężczyzna odpowie za kradzież i zniszczenie istotnego elementu infrastruktury krytycznej

Zatrzymany mężczyzna to 40-letni mieszkaniec powiatu nyskiego.

Przewód zasilający systemy pomiarowe retencyjnego zbiornika wodnego sprawca skradł pod koniec czerwca. Ten przewód miał kluczowe znaczenie dla monitoringu stanu wału ziemnego.

Z ustaleń śledczych wynika, że po kradzieży usunął izolację, by potem sprzedać pozyskaną miedź w punkcie skupu złomu.

Jak podkreślają funkcjonariusze, uzyskana w ten sposób kwota była nieporównywalnie niższa niż rzeczywista wartość przewodu. Szacuje się ją na ponad 70 tysięcy złotych, do tego dochodzą koszty naprawy uszkodzeń.

Mężczyzna odpowie nie tylko za kradzież, ale także zniszczenie istotnego elementu infrastruktury krytycznej. Podczas zatrzymania i przeszukania miejsca zamieszkania 40-latka funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 100 gramów marihuany oraz ponad 170 gramów amfetaminy. Odpowie także za to.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Zatrzymanie mężczyzny / dolnośląska policja