Na trzy miesiące do aresztu trafił 31-latek, który znęcał się nad swoim 77-letnim wujkiem i uśmiercił jego kota. W chwili zatrzymania był pijany - miał 3 promile alkoholu w organizmie. Grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło na początku tygodnia w gminie Turobin (Lubelskie). Policjanci dostali zgłoszenie o awanturze domowej.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że 31-latek groził swojemu 77-letniemu wujkowi między innymi spaleniem domu i uśmierceniem należących do niego zwierząt.

W pewnym momencie rzucił o betonowy chodnik młodym kotem, który w wyniku obrażeń zmarł.

Mężczyzna został zatrzymany. Był nietrzeźwy. Miał w organizmie 3 promile alkoholu.

31-latek był dobrze znany policjantom. Mężczyzna w przeszłości był notowany między innymi za znęcanie się nad innymi członkami rodziny.

Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty znęcania się nad wujkiem oraz uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem.

Trafił na trzy miesiące do aresztu.