Jest śledztwo w sprawie zeszłorocznych Dni Konia Arabskiego. Prokuratorzy sprawdzają, czy w związku z tą aukcją doszło do “wyrządzenia znacznej szkody majątkowej" państwowej Stadninie Koni w Janowie Podlaskim.

REKLAMA
Klacz Pustynna Kalahari podczas 55. aukcji Koni Arabskich Czystej Krwi Pride of Poland w Janowie Podlaskim w 2024 r.

Śledztwo zostało wszczęte po zawiadomieniu złożonym przez osobę fizyczną.

Prokuratura nie ujawnia bliższych szczegółów. Informuje jedynie, że sprawdzane jest to, czy w związku z zeszłorocznymi Dniami Konia Arabskiego prezes stadniny nie dopuścił się przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków skutkującego wyrządzeniem stadninie znacznej szkody majątkowej.

Za taki czyn Kodeks karny przewiduje od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Na razie zbieramy dokumentację i przesłuchujemy świadków - mówi Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Zastrzega, że wszczęte 10 stycznia śledztwo prowadzone jest “w sprawie" a nie przeciwko konkretnej osobie, i że nikomu nie postawiono zarzutów.