Z prędkością 120 km/h jechał w terenie zabudowanym 18-latek, którego zatrzymali policjanci z biłgorajskiej drogówki. Wsiadł za kierownicę kilka godzin po zdaniu egzaminu na prawo jazdy i już je stracił.

REKLAMA
Zdjęcie ilustracyjne

Policjanci zatrzymali młodego kierowcę w Starej Wsi. Na liczniku miał 120 km/h i przekroczył prędkość dopuszczalną w terenie zabudowanym o 70 km/h.

Mężczyzna nie miał nawet jeszcze dokumentu, a jedynie aplikację mobilną z potwierdzeniem, że zdobył prawo jazdy - informuje asp. Joanna Klimek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.

18-latek stracił uprawnienia do kierowania na trzy miesiące. Funkcjonariusze ukarali go 2 tysiącami złotych mandatu i 14 punktami karnymi.