​Rezonans magnetyczny z dodatkowym modułem sztucznej inteligencji. Od dzisiaj AI pomaga w Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Lublinie. Specjalny moduł kosztował 3,5 miliona złotych, ale dzięki niemu można diagnozować szybciej i przede wszystkim dokładniej.

REKLAMA

Nowy moduł i oprogramowanie oparte jest na sztucznej inteligencji. Skracamy czas badania, możemy wykryć najmniejsze zmiany, najmniejsze ogniska na przykład choroby nowotworowej raka gruczołu krokowego czy niewielkie nacieki raka szyjki macicy, czy trzonu macicy. Tym samym zwiększamy efektywność personelu medycznego - mówi dr Katarzyna Dyndor Kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej.

Standardowo badanie trwa około pół godziny, pacjent musi leżeć w bezruchu. Dzięki AI, czas badania można skrócić o około 30% . Sztuczna inteligencja również eliminuje różnego rodzaju artefakty, w tym ruchowe. Dzięki temu właściwie nie ma takiej potrzeby, żeby powtarzać sekwencje, a otrzymane obrazy są znacznie lepszej jakości. Np. zamiast zmiany 5 mm, będzie można można wykryć już 3 mm.

AI pomaga nam ocenić funkcje mięśnia sercowego, czyli te wszystkie pomiary różnych frakcji z komory lewej. Dla lekarza radiologa zajmuje to około godziny, a dla AI te parametry to właściwie kliknięcie dwóch przycisków i możemy to ocenić w 30 sekund - dodaje Dr Dyndor.

Dzięki skróceniu czasu badania można wykonać ich więcej w ciągu dnia i uzyskać też większą efektywność przy diagnozowaniu np. drobnych uszkodzeń. Np. w przypadku stawów. Niewielkie urazy łąkotki, chrząstek, niewielkie pęknięcia drobnych włókien ścięgien, będą możliwe do wychwycenia.

Oczywiście ta sztuczna inteligencja wciąż nie zastąpi lekarza, ale jest bardzo dużą pomocą nie tylko dla lekarza, który będzie opisywał zdjęcie, ale także dla techników, którzy będą je wykonywali. Pozwoli to na przyspieszenie wykonania samego obrazu, jak również potem jego analizę - podkreśla pułkownik dr Aleksander Michalski - komendant 1 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Lublinie.

Idea sztucznej inteligencji polega najpierw na zdobyciu doświadczenia, stworzeniu stosownych referencyjnych baz danych, które mając opisane artefakty albo rzeczywiste zmiany, które trzeba zdiagnozować, będą wskazywały automatycznie, który obszar podlega analizie, a który należy odrzucić. Spowoduje to przyspieszenie tego procesu, które zwykle było manualnie wykonywane przez lekarza.

To urządzenie pozwoli na ten progres wynikający z automatyzowania, odrzucania pewnych artefaktów.