Zaledwie 1,5 kg ważył chłopiec, któremu lekarze ze szpitala Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi naprawili serduszko bez otwierania klatki piersiowej. Karolek to najmniejszy pacjent w Polsce, który został poddany takiej operacji. W przyszłym tygodniu ma już być w domu.

REKLAMA
Mama Sylwia Ciołek z synkiem Karolkiem - najmniejszym pacjentem w Polsce, u którego przeprowadzono cewnikowanie serca

Chłopiec urodził się w 28. tygodniu ciąży, jako bardzo niedojrzały wcześniak. Ważył wtedy 1100 gramów.

Próbowaliśmy wspierać go farmakologicznie, ale niestety nie było to efektywne - tłumaczy szefowa Kliniki Neonatologii łódzkiego ICZMP, prof. Ewa Gulczyńska - Wtedy z pomocą przychodzą nasi kardiochirurdzy.

Serce dziecka, które waży 1500 g, mierzy około 3 cm; jest wielkości truskawki lub niedużej śliwki. Do tej pory najmniejszy operowany w ten sposób pacjent ważył 2200 gramów.

Trudność tego zabiegu polegała przede wszystkim na tym, że trzeba było zapewnić komfort cieplny dla takiego pacjenta - wyjaśnia dr Paweł Dryżek z Kliniki Kardiologii - Z tego powodu zabieg robiliśmy w inkubatorze otwartym.

Ta nieinwazyjna operacja polegała na wprowadzeniu przez naczynie krwionośne w pachwinie plastykowych, elastycznych rurek (cewnik) do serca. Przez te rurki wprowadzany jest zestaw zamykający naczynie.

Składa się on z dwóch dysków i części łączącej. Po zamocowaniu tego zestawu, sprawdzeniu jego działania w badaniu echokardiograficznym, cewnik jest usuwany.

Zestaw zamykający, ten korek, zostaje w naczyniu tętniczym i w nie wrasta - dodaje dr Dryżek - Nie ma potrzeby ponownej operacji. Nasz pacjent jest już całkowicie wyleczony.

Mama Karolka przyznaje, że operacja synka, to był bardzo trudny czas. To było przerażające na początku, bo nie wiadomo, czego się spodziewać; nie wiadomo, czy się uda i jest strach o dziecko - wspomina Sylwia Ciołek - Był jednak pod dobrą opieką.

Karolek waży teraz prawie 3 kg, oddycha samodzielnie, robi coraz większe postępy w jedzeniu. Mama widzi, jak żywym i radosnym dzieckiem jest synek.

Ten maleńki pacjent w przyszłym tygodniu będzie wypisany do domu. Pozostało do wykonania jeszcze tylko badanie okulistyczne, jakiemu poddawane są wszystkie wcześniaki.