Dwie osoby zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy lubelskiego Centralnego Biura Antykorupcyjnego w sprawie korupcji menadżerskiej i nadużyć przez funkcjonariusza publicznego. Z ustaleń wynika, że kierownik jednego z warszawskich banków miał przyjmować łapówki od osób reprezentujących firmę z branży nieruchomości.

REKLAMA
Zdjęcie ilustracyjne

Szczegóły sprawy przekazał w środę zespół prasowy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Śledztwo pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Sieradzu prowadzone jest w sprawie udzielenia korzyści majątkowej pracownikowi banku, który preferencyjnie traktował jednego z klientów.

Z ustaleń postępowania przygotowawczego wynika, że osoby reprezentujące spółkę z branży nieruchomości udzieliły korzyści majątkowej pracownikowi pełniącemu funkcję kierowniczą w warszawskim banku. Według śledczych, działo się to od listopada 2015 r. do marca 2019 r.

"Pracownik banku traktował klienta na preferencyjnych warunkach w ramach programu Dobrowolnej Sprzedaży Nieruchomości, a także przekazywał w sposób nieuprawniony informacje chronione tajemnicą przedsiębiorstwa. Działania te mogły wyrządzić szkodę w majątku banku i stanowiły czyn nieuczciwej konkurencji" - wyjaśniono w komunikacie.

Funkcjonariusze lubelskiego CBA zatrzymali w Łodzi dwóch podejrzanych mężczyzn. Przeszukano również kilkanaście miejsc, w tym siedziby biur rachunkowych i siedziby spółek zajmujących się projektowaniem i wznoszeniem budynków. Funkcjonariusze zabezpieczyli dokumenty i sprzęt elektroniczny mogący mieć znaczenie dowodowe.

W Prokuraturze Okręgowej w Sieradzu zatrzymani usłyszeli zarzuty korupcji, nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego i składania fałszywych zeznań. Dokonano również tymczasowego zajęcia samochodu wartego 250 tys. zł.

Podejrzani zostali objęci dozorem policyjnym. Zastosowano też wobec nich 90 tys. poręczenia majątkowego, zakaz opuszczania kraju i zakaz kontaktowania się z innymi podejrzanymi.