Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w małej miejscowości w gminie Poddębice w Łódzkiem. 54-latek oblał matkę łatwopalną substancją i podpalił. Kobieta zdołała zdusić płomienie. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego została przetransportowana do szpitala.

REKLAMA

Kobieta, dzięki swojej przytomności i szybkiej reakcji, zdołała ugasić ogień na własnym ciele, czym prawdopodobnie uratowała sobie życie. Po kilkunastu minutach na miejsce dotarł śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

79-latka z poparzeniami II i III stopnia została przetransportowana do szpitala. Jej stan jest stabilny - poinformowała mł. asp. Alicja Bartczak z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach.

Policjanci rozpoczęli intensywne poszukiwania sprawcy, który uciekł. 54-latek został odnaleziony w jednym z pobliskich pustostanów i zatrzymany. Miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Zatrzymany usłyszał zarzuty narażenia matki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz znęcania się fizycznego ze szczególnym okrucieństwem - podała Bartczak.

Sąd zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt. Sprawcy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.