Po 22 latach Kraków ma nowego prezydenta. Wybory w drugiej turze wygrał Aleksander Miszalski. O tym, że to kandydat Platformy Obywatelskiej będzie rządził w stolicy Małopolski zdecydowały 5434 głosy. Miszalski uzyskał poparcie na poziomie 51,04 proc., a jego kontrkandydat Łukasz Gibała 48,96 proc.
Miszalski, poseł Platformy Obywatelskiej i przewodniczący małopolskich struktur tej partii, miał najlepszy wynik także w pierwszej turze wyborów (37,21 proc.). Radny, przedsiębiorca, aktywista miejski Łukasz Gibała (KWW Łukasza Gibały - Kraków Dla Mieszkańców) uzyskał wtedy 26,79 proc.
Prezydent elekt o godzinie 8 pojawił się na rondzie Mogilskim, stanowiącym kluczowy węzeł komunikacyjny w mieście. Towarzyszył mu prof. Stanisław Mazur, lider stowarzyszenia Lepszy Kraków, który - na mocy zawartego porozumienia - ma zostać I zastępcą prezydenta.
Chciałbym jeszcze raz zapewnić po tych oficjalnych wynikach, że miasto które chcę budować będzie oparte na dialogu, na współpracy, na rozmowie ze wszystkimi, również z tymi którzy na mnie nie głosowali - zadeklarował.
Miszalski przypomniał, że objęcie przez niego fotela prezydenta miasta będzie poprzedzone odpowiednią procedurą, po zakończeniu której przystąpi do pracy na nowym stanowisku. Jestem gotowy (...) i teraz zaczynamy powoli wdrażać nasze plany, koncepcje, programy - zapowiedział.
Aleksander Miszalski zwolni mandat poselski. W Sejmie zastąpi go prawdopodobnie Dominik Jaśkowiec.
Niespodziewane poparcie posłanki PiS
43-letni Aleksander Miszalski po raz pierwszy ubiegał się o urząd prezydenta miasta. Przed pierwszą turą popierała go KO oraz Nowa Lewica, a także Stanisław Mazur, lider stowarzyszenia Lepszy Kraków, który kilka dni przed głosowaniem zrezygnował z kandydowania na jego rzecz. Przed drugą turą poparcie dla kandydata KO zadeklarowały także PSL oraz Polska 2050.
W ostatnim dniu kampanii niespodziewanie i wbrew sugestiom swojej partii kandydata KO pośrednio wsparła krakowska posłanka PiS Małgorzata Wassermann, która we wpisie w mediach społecznościowych zaapelowała o udział w drugiej turze wyborów na prezydenta miasta, a równocześnie poinformowała, że nie mogłaby poprzeć Łukasza Gibały, który - według niej - "w sposób haniebny" manifestował wielokrotnie pogardę dla ludzi mających prawicowe poglądy.
Obietnica metra
Miszalski na finiszu kampanii wyborczej deklarował, że jeśli zostanie prezydentem miasta, to wszystkie obietnice składane przez niego w kampanii wyborczej będą zrealizowane. Od początku kampanii jasno artykułuję, że Kraków potrzebuje zmian, że w Krakowie te zmiany muszą być wprawdzie przemyślane, rozsądne, mądre i ewolucyjne, ale jednak tych zmian potrzebujemy. Za często słyszeliśmy w magistracie w ostatnich latach, że coś się nie da - mówił.
Zadeklarował, że Kraków za jego prezydentury "będzie miastem, które będzie się rozwijało w sposób przemyślany, w sposób rozsądny, będzie Krakowem zmiany, ale Krakowem dla wszystkich w formacie dialogu z każdym mieszkańcem, również z kontrkandydatem i jego radnymi".
Jednym z jego kluczowych postulatów była budowa metra. Metro w Krakowie to szansa na rozładowanie korków i bardziej ekologiczny transport. Wiem jak zapewnić finansowanie budowy metra. Mamy przygotowany plan, którego realizacja ruszy już w 2028 r. - zapewnił.
W ostatnich dniach kampanii kandydat KO zaproponował rektorowi Uniwersytetu Ekonomicznego prof. Stanisławowi Mazurowi stanowisko swojego I zastępcy, jeśli zostanie prezydentem Krakowa. Miszalski i Mazur podpisali też porozumienie powołujące koalicję pomiędzy nim a stowarzyszeniem Lepszy Kraków, którego liderem jest Mazur. Zdaniem Miszalskiego, samorządowcy związani z KO i Nową Lewicą mogą wraz ze środowiskiem ekspertów, naukowców, skupionych w stowarzyszeniu Lepszy Kraków stworzyć lepsze, obywatelskie miasto.
Rektor UEK ocenił, że sojusz został zawarty "dla dobra Krakowa". Chcemy wspólnie z państwem zmieniać to miasto. Wierzymy, że potrafimy to zrobić. Jesteśmy gotowi - zadeklarował.
Aleksander Miszalski - kariera polityczna
Aleksander Miszalski zanim został posłem, był radnym dzielnicowym i radnym miasta wybranym w 2014 i 2018 roku. Ostatnią kadencję radnego przerwał w związku z wyborem do Sejmu.
Do Sejmu Miszalski był wybierany w 2019 i 2023 roku. Startował z listy Koalicji Obywatelskiej z okręgu nr 13 obejmującego Kraków i powiaty krakowski, olkuski i miechowski. Uzyskał w wyborach w 2019 roku 15 987 głosów. Cztery lata później zaufało mu 29 414 wyborców. Jest wiceprzewodniczącym Krakowskiego Zespołu Parlamentarnego.
Miszalski jest członkiem Platformy Obywatelskiej od 12 lat. W 2016 roku został wybrany na przewodniczącego krakowskich struktur, by rok później objąć funkcję przewodniczącego Regionu Małopolskiego PO.
Aleksander Miszalski - wykształcenie
Miszalski jest magistrem trzech kierunków: ekonomii i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Ekonomicznym, turystyki i rekreacji na Akademii Wychowania Fizycznego, socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim.
W tym roku na UEK obronił doktorat na temat ruchu turystycznego. Przez 20 lat, do czasu ogłoszenia startu w wyborach prezydenta miasta, był przedsiębiorcą działającym w branży turystycznej.
W wolnych chwilach lubi aktywnie spędzać czas. Do ulubionych zajęć zalicza przejażdżki rowerowe z żoną Anią, długie spacery z jamnikiem Muffinem oraz poranne biegi w parku. Jak mówi, jego pasją jest czytanie książek, a każdą wolną chwilę stara się spędzać z rodziną.
W ankiecie PAP Aleksander Miszalski zadeklarował, że według niego największym wyzwaniem dla Krakowa jest otwarcie urzędu na dialog z mieszkańcami, pytanie ich o zdanie przed podejmowaniem kluczowych dla miasta decyzji, uczynienie mieszkańców współgospodarzami miasta. Jego pierwszą decyzją po wyborze na prezydenta Krakowa ma być audyt prawno-finansowy Urzędu Miasta.