Policjanci z krakowskiej drogówki eskortowali we wtorek ambulans wiozący serce do przeszczepu. W karetce zepsuły się sygnały uprzywilejowania.

REKLAMA
Zdj. ilustracyjne

Policyjnej pomocy potrzebował zespół transplantacyjny z Gdańska. W jednym z krakowskich szpitali pobrał serce do przeszczepu i specjalistyczną karetką miał jak najszybciej przewieźć je na lotnisko w podkrakowskich Balicach. Stamtąd samolotem wojskowym serce miało zostać przetransportowane na Wybrzeże.

Sygnały uprzywilejowania pojazdu medycznego uległy awarii, dlatego karetka potrzebowała policyjnej eskorty na lotnisko. Udzielili jej funkcjonariusze z krakowskiej "drogówki". "Cała akcja odbyła się sprawnie i bezpiecznie" - podsumowali policjanci.

Serce bezpiecznie trafiło do gdańskiego szpitala. Młoda pacjentka jest już po operacji. Jak mówią lekarze, na ten moment rokowania są dobre.