Pogrzeb Franciszka Smudy odbędzie się w czwarek, 22 sierpnia. Jeden z najlepszych i najbardziej utytułowanych polskich szkoleniowców spocznie na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

REKLAMA
Franciszek Smuda

Uroczystości pogrzebowe Franciszka Smudy rozpoczną się w czwartek o godz. 14.20 na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Wybitny trener i były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji zmarł w niedzielę w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie w wieku 76 lat. Od pewnego czasu zmagał się z nowotworem krwi.

Franciszek Smuda urodził się 22 czerwca 1948 roku w Lubomi. Swoją karierę piłkarską - jako zawodnik - zaczynał pod koniec lat 60. XX wieku w Unii Racibórz i Odrze Wodzisław. Po drodze grał w w wielu klubach, w Polsce, Stanach Zjednoczonych i Niemczech.

Smuda był zawodnikiem w: Unii Racibórz, Odrze Wodzisław, Stali Mielec, Piaście Gliwice, Legii Warszawa (Polska), Wiśle Garfield, Harford Beicentennials, Oakland Stompers, Los Angeles Aztecs i San Jose Earthquakes (USA), a także SpVgg Fuerth i VfR Coburg (Niemcy).

W niemieckim VfB 07 Coburg w 1983 roku Franciszek Smuda po raz pierwszy pracował w roli trenera.

Przez wiele lat mieszkał w Norymberdze i prowadził także ASV Forth oraz FC Herzogenaurach. Na przełomie lat 90. w Turcji był trenerem Altay Izmir i Konyaspor Konya, a po powrocie znalazł zatrudnienie w FFV Wendelstein.

Od 1993 roku pracował w Polsce, z krótkim epizodem na Cyprze. Rozpoczął od Stali Mielec, w której pomoc finansową zaangażował się niemiecki biznesmen Thomas Mertel. Smuda utrzymał dwukrotnie ekipę w ekstraklasie, wprowadził niemieckie wzorce, a przy okazji ciągle utrzymywał bliskie kontakty z tym krajem.

W kwietniu 1995 roku został trenerem Widzewa Łódź i to był początek jednej z najpiękniejszych historii w polskiej piłce klubowej. Trener dwa razy sięgnął z łódzkim klubem po mistrzostwo. Udało mu się także, w sezonie 1996/1997, wprowadzić go do Ligi Mistrzów, po pamiętnym dwumeczu z duńskim Broendby.

Później było mistrzostwo wywalczone z Wisłą Kraków czy krajowy puchar z Lechem Poznań. Smuda prowadził także m.in. Legię Warszawa.

W 2009 roku został selekcjonerem reprezentacji Polski. Dostał prestiżowe zadanie - poprowadzenia reprezentacji na Euro2012. Ta misja okazała się nieudana. Prowadzony przez Smudę zespół zremisował po 1:1 z Grecją oraz Rosją, przegrał 0:1 z Czechami i nie zdołał awansować do fazy pucharowej turnieju.

Ostatnim klubem w karierze trenera była Wieczysta Kraków. Prowadził ją od lipca 2021 roku do sierpnia 2022 roku i wywalczył awans do 3. ligi.