Szpital MSWiA w Krakowie stał się celem cyberataku - poinformował w niedzielę wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. "Część systemów w szpitalu została przejęta krótkotrwale przez hakerów" - powiedział RMF FM minister. Jak zapewnił, nie ma zagrożenia dla życia oraz zdrowia pacjentów.
Krzysztof Gawkowski poinformował, że szpital MSWiA w Krakowie stał się celem cyberataku. Wdrożone zostały procedury awaryjne i nie ma zagrożenia dla życia oraz zdrowia pacjentów - podkreślił wicepremier.
Część systemów w szpitalu MSWiA została przejęta krótkotrwale przez hakerów. Większość już została przywrócona do normalnej pracy - powiedział reporterowi RMF FM Gawkowski.
Szpital nie zgłasza żadnych sytuacji, które by zagrażyły życiu i zdrowiu pacjentów, a to jest najważniejsze - zaznaczył.
Gawkowski we wpisie na platformie X poinformował, że służby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo, w tym CERT Polska, Centrum eZdrowie i Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości pracują nad zabezpieczeniem śladów i wspierają placówkę w szybkim powrocie do normalnego funkcjonowania.
"Służby państwa prowadzą skoordynowane działania operacyjne, mające zidentyfikować atakujących" - wskazał minister.
Szpital MSWiA w Krakowie sta si celem cyberataku. Wdroone zostay procedury awaryjne i nie ma zagroenia dla ycia oraz zdrowia pacjentw. Suby odpowiedzialne za cyberbezpieczenstwo, w tym CERT Polska, Centrum eZdrowie i Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestpczoci...
KGawkowskiMarch 9, 2025
Atak na szpital i jego oprogramowanie wykryto w sobotę, a służby działały całą noc - doprecyzował Gawkowski w Polsat News. Przyznał, że komunikat w sprawie cyberataku postanowiono wystosować po tym jak sytuację opanowano, czyli w niedzielę.
W TVP Info Gawkowski powiedział, że szpital zmuszony był wstrzymać przyjmowanie pacjentów. To jest najbardziej poważny skutek, który jest powoli odtwarzany. Przestały działać systemy operacyjne związane z administracją. To też jest ważne, bo chociażby dotyczy tego, jak mają być podawane leki - powiedział minister.
Jak dodał, szpital na czas ataku przeszedł awaryjnie na funkcjonowanie w trybie papierowym, "co okazało się skuteczne i szybko wyłączyło możliwość, że życie, zdrowie pacjentów będzie narażone". To był groźny atak, bo polegający na tym, że chciano zaszyfrować infrastrukturę szpitala - ocenił.
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że trwają niezbędne czynności techniczne i poszukiwanie sprawców.
"Hakerski atak na szpital MSWiA w Krakowie wskazuje, że dla wrogów Polski nie ma żadnych granic w próbie zaszkodzenia, w tym wypadku pacjentom i personelowi. Natychmiastowe działanie służb, przede wszystkim Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, Ministerstwa Cyfryzacji i Ministerstwa Zdrowia zapewniło bezpieczeństwo placówce" - napisał na platformie X Siemoniak.