Ciało będzie wspólnym tematem nadchodzących premier w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. W planach artystycznych na nowy sezon znalazło się sześć premier, pierwszą z nich będzie spektakl choreograficzny "Boa", ostatnią - "Czarodziejska Góra". Repertuar zdominowały adaptacji powieści.
Wśród ogłoszonych premierowych tytułów znalazły się takie spektakle, jak "Boa" w reżyserii Pawła Sakowicza, "Magnetyzm serc" na podstawie "Ślubów panieńskich" Aleksandra Fredry w reżyserii Kaliny Dębskiej, "Joga" na motywach powieści Emmanuela Carrere’a w reżyserii Anny Smolar, "Schron przeciwczasowy" według powieści Georgiego Gospodinowa w reż. Marcina Wierzchowskiego, "Dzieje grzechu" na motywach powieści Stefana Żeromskiego w reż. Wojtka Rodaka oraz "Czarodziejska góra" wg powieści Thomasa Manna, którą wyreżyseruje Waldemar Raźniak.
Myślą przewodnią sezonu będzie ciało
Spektakl, który rozpoczyna ten sezon to właśnie taki mocny, cielesny aspekt. To nas zainspirowało do tego, żeby zobaczyć, że praktycznie w każdej tej propozycji repertuaru jest obecne ciało, rozumiane we właściwy sobie sposób. Może też jest to jakaś dobra strategia na czas, który jest niepokojący. Zamiast wyglądać różnego rodzaju zmian, wszyscy powinniśmy właśnie oddać się jakimś cielesnym praktykom - twierdzi dyrektor Waldemar Raźniak.
"Boa" w reżyserii Pawła Sakowicza będzie także pierwszym spektaklem choreograficznym w historii tej sceny. Jego głównym tematem ma być pożądanie; rodzaje jego manifestacji, ucieleśniania i performowania. Waldemar Raźniak podkreślił, że Sakowicz współpracował wcześniej z teatrem jako choreograf, po jego międzynarodowych sukcesach teatr zaproponował mu realizację własnego przedstawienia, aby mógł zaprezentować się jako samodzielny twórca.
Rok Aleksandra Fredry uczci spektakl “Magnetyzm serca". W historycznych kostiumach, z niezwykłą dbałością o język polskiego mistrza komedii ma nam odsłonić nowe tematy w znanym dramacie.
Dominację powieści w repertuarze dyrektor tłumaczy poszukiwaniem nowego języka teatru:
Komponując repertuar, staramy się dobierać twórców i wsłuchiwać się w to, co ich interesuje. Nie jest tak, że mamy jakiś zestaw dramatów, co do którego to zestawu uważamy, że byłby najbardziej odpowiedni dla narodowej sceny. I fakt, że poszczególni twórcy przynoszą nam powieści, w moim przekonaniu dowodzi tego, że jesteśmy jako teatr w momencie poszukiwania narracji, które byłyby odpowiednie do czasów, w których żyjemy - mówi Waldemar Raźniak.
Otwarcie na widzów z niepełnosprawnościami
Ofertę dla widzów przygotowało również Muzeum Interaktywne i Centrum Edukacji Teatralnej MICET. W październiku otwarta zostanie tam wystawa "Jerzy Trela - tak to czuję", a w czerwcu ekspozycja "Kostium - Ciało". Muzeum będzie też prowadzić warsztaty i spotkania mistrzowskie z artystami Starego Teatru.
Teatr planuje dalsze otwieranie się na widzów z niepełnosprawnościami. W tym sezonie będą odbywały się spektakle z audiodeskrypcją, ale także wizyty w scenografii, gdzie niewidomi mogą dotknąć dekoracji, by lepiej wyobrazić sobie przestrzeń spektaklu.
W Muzeum Interaktywnym i Centrum Edukacji Teatralnej w Starym Teatrze w Krakowie znajduje się krzesło do odczuwania dźwięków. Dzięki temu niesłyszący może odczuć odgłos pukania czy grzmot:
Krzesło jest elementem stałym, wystawowym. Znajduje się przy takim stanowisku kompozytorskim, gdzie są do dyspozycji specjalne dźwięki teatralne, np. dźwięk deszczu, różnego rodzaju efekty. I my możemy zadecydować, które dźwięki chcemy poczuć na własnej skórze. Mamy do dyspozycji konsoletę, która jest odpowiednio zaprogramowana. Następnie siadamy na bardzo wygodnym fotelu. I tu już dzieje się to przekonanie, że dźwięk to także działanie poprzez całe ciało. Mogę powiedzieć, że dźwięk deszczu, gdy siedziałam na krześle, to jest taki rodzaj masażu wzdłuż kręgosłupa- mówi Katarzyna Peplińska Pietrzak koordynatorka dostępności w Starym Teatrze.
W programie Narodowego Starego Teatru poza spektaklami są także czytania performatywne, warsztaty z cyklu "Narzędziownik teatru", rozmowy odnoszące się do zapowiedzianych premier, prowadzone przez krytyków sztuki, a także spotkania organizowane w ramach Krakowskiego Salonu Poezji Anny Dymnej.