Hiszpańska Grupa Celsa zamknęła poprzedni rok ze stratą na poziomie 281 mln euro. Jak poinformował prezes grupy Rafael Villaseca, nie jest wykluczona sprzedaży Huty Ostrowiec w celu dalszego redukcji zadłużenia.
Grupa boryka się ze sporym zadłużeniem i szuka rozwiązań dla jego zmniejszenia. W związku z tym jest gotowa na dalszą sprzedaż przedsiębiorstw zagranicą, w tym w Polsce, gdzie Celsa jest właścicielem Huty Ostrowiec.
Jak podkreślił hiszpański dziennik gospodarczy "Cinco Dias", zadłużenie spółki wynoszące 1,896 mld euro spadło o 48 proc., ale wciąż jest wysokie. Na jego redukcję złożyła się m.in. sprzedaż oddziałów w Wielkiej Brytanii i Norwegii.
Kolejnym krokiem miałoby być pozbycie się biznesu w Polsce, który generuje 20 proc. przychodów grupy. "Możliwym scenariuszem mogłoby być zakończenie wojny na Ukrainie, co zwiększy wartość biznesu stalowego w Polsce w związku z potrzebami odbudowy" - ocenił hiszpański dziennik.
"Wyszliśmy z OIOM-u"
Villaseca podkreślił na poniedziałkowej konferencji, że dane za 2024 r. muszą być traktowane "ostrożnie", bo mowa o "przejściowym" i "nietypowym" roku w procesie restrukturyzacji spółki. Powiedział, że firma zakłada osiągnięcie zysku w 2026 r.
Wyszliśmy z OIOM-u, ale nadal jesteśmy na oddziale - powiedział Villaseca.
Założona w 1967 r. hiszpańska grupa z siedzibą w Castellbisbal w prowincji Barcelona jest największym producentem stali w Hiszpanii i jednym z największych w Europie. W 2023 r. własność grupy przeszła z rąk rodziny Rubiralta pod kontrolę funduszy wierzycielskich, które posiadały znaczną część długu i przedstawiły zatwierdzony następnie przez sąd w Barcelonie plan restrukturyzacji. Ma on zostać zrealizowany do 2028 r.
Huta Ostrowiec to jeden z największych zakładów przemysłowych województwa świętokrzyskiego i kombinatów metalurgicznych w centralnej Polsce. Jest producentem m.in. stali zbrojeniowej oraz specjalnych gatunków stali borowej. W ostrowieckim zakładzie pracuje ponad 2 tys. osób.