Dąb Bartek - jeden z najstarszych dębów w Polsce - ucierpiał podczas wtorkowej nawałnicy. Silny wiatr i intensywne opady deszczu doprowadziły do złamania fragmentu jednego z konarów. Leśnicy natychmiast zabezpieczyli drzewo, a w najbliższym czasie planowane są kolejne prace pielęgnacyjne.
Odłamaniu uległ fragment jednego z podpartych konarów po południowo-wschodniej stronie drzewa. Konar był spróchniały - poinformowała Edyta Nowicka z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. Jak wyjaśniła, badania prowadzone już wcześniej wskazywały na postępującą brunatną zgniliznę drewna, spowodowaną przez grzyby nadrzewne, m.in. żółciaka siarkowego oraz chronionego ozorka dębowego.
Dąb Bartek rośnie w Zagnańsku w powiecie kieleckim. Ma około 700 lat, mierzy niemal 30 metrów wysokości, a obwód jego pnia na wysokości 1,30 metra sięga 11 metrów. Ze względu na wiek i rozmiary drzewo uznawane jest za najokazalszy dąb w Polsce, a przez wielu nazywany jest królem Puszczy Świętokrzyskiej.
Dąb Bartek "zaopatrzony" przez leśników
Po ostatnich uszkodzeniach leśnicy rozpoczęli zabezpieczanie drzewa. Jak podkreśla Nowicka, dalsze prace, w tym przycięcie konara i demontaż uszkodzonej podpory, zostaną zlecone wyspecjalizowanej firmie, która już wcześniej opiekowała się Bartkiem. Na działania ochronne w 2025 roku przeznaczono 154 tys. złotych z Funduszu Leśnego Lasów Państwowych.
Zgodnie z wytycznymi ekspertów z Politechniki Łódzkiej poprawione i zakonserwowane zostaną wszystkie podpory oraz odciągi. Zaplanowano też badania wnętrza drzewa oraz przegląd jego stanu technicznego. Prace obejmą również infrastrukturę turystyczną wokół Bartka - dodaje Nowicka.
Jednym z kluczowych elementów ochrony będzie także instalacja nawadniająca, która ma zapewnić dostawy wody w okresach suszy. Utrzymywany jest także system monitorujący i corocznie kontrolowana instalacja odgromowa.
Dąb Bartek od 1952 roku jest prawnie chroniony jako pomnik przyrody. Już w 1934 roku został uznany za najokazalsze drzewo ówczesnej Polski przez sąd konkursowy pod przewodnictwem wybitnego botanika prof. Władysława Szafera.