540 schronów i miejsc ukrycia znajduje się w województwie świętokrzyskim. Wynika to z danych przekazanych przez samorządy do Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego. Najwięcej schronów jest w Kielcach, natomiast blisko 50 gmin poinformowało o braku obiektów ochronnych na swoim terenie.

REKLAMA
Schron, zdj. poglądowe

W Świętokrzyskiem trwa inwentaryzacja schronów i budowli ochronnych w ramach realizacji ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej.

Najwięcej schronów jest w Kielcach. Co z resztą miejscowości w województwie?

Wojewoda świętokrzyski Józef Bryk poinformował, że do tej pory odpowiedzi na wysłane 12 marca pismo o przeprowadzenie inwentaryzacji nadesłało 101 samorządów (ze 102).

W 47 z nich nie ma obiektów ochronnych, a w 54 takie obiekty występują. Najwięcej schronów jest w Kielcach - 130 z 540 w całym województwie.

Wojewoda poinformował, że do województwa w tym roku ma trafić 138 mln zł na realizację planu ochrony ludności. W pierwszym etapie planowane jest dostosowanie istniejących obiektów do obowiązujących wymogów i budowa nowych schronów.

W najbliższym czasie pracownicy inspektoratów nadzoru budowlanego wspólnie z funkcjonariuszami Państwowej Straży Pożarnej przeprowadzą przeglądy obiektów ochronnych.

Obecnie oczekujemy na wydanie zlecenia do rozpoczęcia kontroli. Celem przeglądów będzie sprawdzenie, czy istniejące obiekty ochronne spełniają wymagania określone w ustawie oraz jakie ewentualne działania należy podjąć, aby w pełni realizowały swoje funkcje - poinformował świętokrzyski wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego Mateusz Pióro.

Strażacy sprawdzą, czy schrony są bezpieczne pod kątem pożarów, ewakuacji, zagrożeń biologicznych, radiacyjnych i chemicznych. Po kontroli powstanie protokół, który trafi do władz samorządowych. Na jego podstawie zostaną podjęte działania, aby obiekty spełniały współczesne normy.

Kontrole to kwestia najbliższych lat

Urzędnicy zaznaczyli, że proces ten będzie realizowany etapami także w nadchodzących latach. Schrony muszą spełniać liczne wymogi techniczne, w tym przede wszystkim zapewniać ochronę przed falą uderzeniową wybuchu, przed odłamkami i przed promieniowaniem.

Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim Jacek Sabat poinformował, że do tej pory w ewidencji prowadzonej przez służby wojewody było 380 obiektów - schronów i ukryć zapewniających ochronę dla 33 tys. mieszkańców.

Zgodnie z założeniami ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej jest to zdecydowanie niewystarczająca liczba - przyznał Sabat.

Celem długoterminowym jest zapewnienie schronienia dla 50 proc. mieszkańców miast i 20 proc. mieszkańców wsi.

Ustawa z 5 grudnia 2024 r. o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia 2025 r., ma stworzyć spójny system ochrony ludności umożliwiający reagowanie na różne zagrożenia naturalne i spowodowane działalnością człowieka, w tym na konflikty zbrojne.