W ramach przedwyborczej akcji RMF FM „Twój głos to Twoja przyszłość” odwiedziliśmy w czwartek Dubicze Cerkiewne na Podlasiu. To gmina, w której w pierwszej turze zwyciężył kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, znacząco wyprzedzając Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Jak rozłożą się głosy w tej gminie w drugiej turze? Pytanie to zadali mieszkańcom specjalni wysłannicy Faktów RMF FM.
Jak w pierwszej turze zagłosowali mieszkańcy gminy Dubicze Cerkiewne?
W pierwszej turze wyborów prezydenckich w gminie Dubicze Cerkiewne oddano 922 ważne głosy. Najwięcej, bo aż 326, zdobył reprezentant Konfederacji Sławomir Mentzen. Na drugim miejscu znalazł się Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej (205 głosów).
Trzecia pozycja należy do popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość Karola Nawrockiego, na którego głosowało 156 osób.
Poza podium w głosowaniu w pierwszej turze w gminie Dubicze Cerkiewne znaleźli się kolejno: Grzegorz Braun (98 głosów), Szymon Hołownia (76 głosów) i Adrian Zandberg (33 głosy).
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Wieś Dubicze Cerkiewne liczy niespełna 300 mieszkańców. W centrum wsi stanęła niedawno tężnia. Wzorem miast i miasteczek na całym świecie, tuż przy niej znalazł się wielki, złożonych z biały liter napis Dubicze Cerkiewne.
"Młodych tu nie ma"
Nikogo w Dubiczach Cerkiewnych nie dziwi widok biegających po ulicy Głównej żołnierzy i żołnierek z pobliskiej bazy. W czasie wolnym mundurowi korzystają ze znajdującej się przy tężni siłowni zewnętrznej.
Na miejscu byli wysłannicy Faktów RMF FM - Tomasz Staniszewski, Jacek Skóra i Mateusz Chłystun.
Duża frekwencja na głosowaniu to żołnierze - mówi reporterowi RMF FM pan Stefan, mieszkaniec Dubicz, którego spotykamy przy miejscowym barze. U nas jest parędziesiąt osób, które głosują. Sami starzy. Młodych tu w ogóle nie ma, wszyscy powyjeżdżali. Od kiedy są żołnierze, to oni tu wprowadzili trochę życia - dodaje.
Pan Stefan nie zamierza głosować w drugiej turze wyborów. Bojkotuje ją, bo jego kandydat - jak mówi - jedyny spoza układu - nie dostał się do niej. Chodzi o Sławomira Mentzena.
Pierwszy raz w życiu nie będę głosował. Czy komunista, czy faszysta, czy PO, czy PiS - to jedna banda - mówi mieszkaniec Dubicz.
Mieszkająca tuż obok pani Bożena mówi, że nie ma problemu z wyborem w drugiej turze, choć jej kandydat również się do niej nie dostał. Głosowałam na Hołownię, teraz oddam głos na Trzaskowskiego. Spokojnie podchodzę do głosowania, zakładam, że bez względu na to, który wygra, będzie dobrze - deklaruje.
Młodzi szli za Mentzenem. Ale ja za Nawrockim. Podzieleni trochę jesteśmy, ale w zgodzie żyjemy - stwierdza jedna z kobiet.
Reporterzy RMF FM rozmawiali m.in. z robotnikami remontującymi ul. Parkową.
Nie głosuję. Nie ma kandydata - odpowiedział pierwszy z nich.
Na Nawrockiego. W pierwszej turze głosowałem na Mentzena. Czym przekonuje? Trafia tutaj do młodych ludzi - odpowiedział drugi z robotników.
Jeszcze się zastanowię. Jeszcze mam dwa, trzy dni - mówiła jedna z przechodzących kobiet, .
Ja pójdę na Nawrockiego - deklarował jeden z mieszkańców .
W I turze głosowałam na Szymona Hołownię. Teraz też pójdę - zagłosuję na Trzaskowskiego - zapowiedział jedna z mieszkanek.
Życie w Dubiczach napędzają głównie żołnierze
Życie w Dubiczach Cerkiewnych napędzają głównie żołnierze z tutejszej tymczasowej bazy, która powstała w ramach Zgrupowania Zadaniowego Bezpieczne Podlasie. Tuż przy placówce straży granicznej mieszka kilkuset mundurowych, stacjonujących na miejscu w ramach drugiej zmiany tej operacji.
Od 2021 roku rejon ten pozostaje obszarem szczególnego zainteresowania mundurowych ze względu na kryzys migracyjny. To właśnie w tej okolicy w zeszłym roku, podczas interwencji przy granicznej barierze śmiertelnie ranny został sierżant Mateusz Sitek.
Obecność wojska mogła mieć wpływ na wyniki głosowania: jedna czwarta wyborców głosowała z zaświadczeniami.
Wojsko nie chciało komentować tego, jak technicznie wyglądają wybory w jednostce. Rozmawialiśmy o tym z wójtem gminy Leonem Małaszewskim.
W takich małych społecznościach i ze względu na miejsce położenia, bezpieczeństwo jest najważniejsze. Dzisiaj czujemy się tutaj bezpieczni. Nie było żadnych ekscesów ze strony uchodźców, którzy nielegalnie przekraczają granicę - oni omijają nasze tereny - z wiadomych względów, po to, żeby po prostu nie trafić w ręce służb granicznych. Także jesteśmy wdzięczni wojsku, że są są z nami, że bronią nas tutaj. Oby ta sytuacja się zmieniła i byśmy zostali tutaj sami z przyrodą, z turystami, bo na dzisiaj trochę turystów nam tutaj brakuje - powiedział dziennikarzom RMF FM wójt Małaszewski.
Lokal wyborczy w tutejszej szkole jest już gotowy na niedzielne głosowanie. Komisję czeka jednak sporo pracy. Jak tłumaczy wójt Dubicz Cerkiewnych, z powodu stacjonujących w gminie żołnierzy, "trzeba zabezpieczyć więcej hologramów, więcej kart do głosowania, bo nie wiadomo, ile tych deklarujących żołnierzy przejdzie do głosowania".